Do pożaru doszło przy ul. Wyzwolenia w Siemianowicach Śląskich. Składowisko płonie od ok. godz. 9. Słup gęstego dymu jest widoczny nawet z odległości kilkunastu kilometrów. – Na chwilę obecną pożarem objęta jest cała powierzchnia składowiska, to jest ok. 5 tys. metrów kwadratowych –przekazał rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Siemianowicach Śląskich kpt. Sebastian Karpiński. Jak dodał, "sytuacja jest dynamiczna". – Na miejscu mamy pluton chemiczny, kolejny jest w drodze – powiedział.
twittertwitter
Do mieszkańców wysłany został alert RCB. "Uwaga! Pożar substancji chemicznych w Siemianowicach Śląskich. Nie zbliżaj się do miejsca pożaru. Jeśli możesz, zostań w domu i zamknij okna" – tak ostrzega się mieszkańców Siemianowic Śląskich, Chorzowa, Sosnowca, Mysłowic, Dąbrowy Górniczej, Katowic i pow. będzińskiego. W aktualizacji alertu ostrzeżeniem zostali objęci także odbiorcy przebywający na terenie Piekar Śląskich i Bytomia. Lokalne władze zaapelowały do mieszkańców o zamykanie okien.
GIS monitoruje sytuację
Jest też komunikat GIS. "Główny Inspektorat Ochrony Środowiska informuje, że w związku z pożarem w Siemianowicach Śląskich na miejscu zdarzenia są pracownicy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach oraz z Centralnego Laboratorium Badawczego GIOŚ. Decyzją GIOŚ skierowano na miejsce specjalistyczny sprzęt. Jest to mobilny ambulans pomiarowy, którego zadaniem jest teraz bieżące monitorowanie zanieczyszczeń powietrza wokół miejsca pożaru. Ponadto polecono Departamentowi Monitoringu Środowiska GIOŚ analizę jakości powietrza na stacjach pomiarowych w całym województwie śląskim. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach jest w bieżącym kontakcie ze wszystkim służbami pracującymi przy gaszeniu pożaru oraz pracującymi na miejscu. W zależności od rozwoju sytuacji będą wdrażane dalsze działania" – wskazano w komunikacie.
Czytaj też:
Pożar w zakładzie metalurgicznym w BerlinieCzytaj też:
New Delhi w gryzącym dymie. Pożar gigantycznego składowiska śmieci