Według informacji uzyskanych przez "Fakt" kandydatem PiS ma być Zbigniew Bogucki, były wojewoda zachodniopomorski, poseł klubu PiS. Bogucki jest z wykształcenia adwokatem, ma 44 lata. W lutym 2024 r. został ogłoszony kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Szczecina w wyborach samorządowych. W wyborach tych (zakończonych w pierwszej turze reelekcją Piotra Krzystka) uzyskał blisko 27 proc. głosów.
"Decyzja o kandydaturze Boguckiego jest wynikiem zdroworozsądkowego podejścia, mającego na celu uniknięcie wewnętrznej wojny w partii. Wybór Boguckiego ma za zadanie nie pogłębiać podziałów między frakcjami związanymi z Mateuszem Morawieckim, Beatą Szydło czy Zbigniewem Ziobrą. Wystawienie w wyborach kandydata związanej z nimi frakcji mogłoby wpłynąć na to, że poszczególni politycy uzyskaliby większą władzę w partii, czego nie chce pozwolić Jarosław Kaczyński" – czytamy.
Tabloid wskazuje, że "Wybór kandydata na prezydenta nie ma być wyborem dobrym, tylko takim, który nie poróżni bardziej skłóconych frakcji. Decyzja ma być również podyktowana układem sił w partii Jarosława Kaczyńskiego".
– Wybór Boguckiego byłby podyktowany wewnętrzną sytuacją w PiS. Bogucki jest w partii bezpiecznym kandydatem, ponieważ nawet jeśli przegra wybory to nie osłabi, ani nie wzmocni to żadnego wiodącego polityka PiS. Gdyby kandydatem został np. Mateusz Morawiecki to jego pozycja w partii znacząco by wzrosła, wybór Boguckiego nie niesie za sobą takich konsekwencji – mówi osoba z bliskiego otoczenia prezesa PiS.
Bogucki chce zjednać sobie partię
Obecnie Zbigniew Bogucki prowadzi kampanię wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości, w ramach której próbuje przekonać do siebie kolegów i koleżanki z partii. "Z tego właśnie wynika jego ostatnia aktywność w partyjnych konferencjach oraz programach telewizyjnych Republiki. Zadanie nie należy jednak do najłatwiejszych" – czytamy.
– W Boguckim poza elokwencją i inteligencją nic nie gra do Kampanii Prezydenckiej – twierdzi informator z Nowogrodzkiej. Podczas spotkania z politykami Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński zapowiedział, że kandydat partii na urząd prezydenta zostanie przedstawiony do 11 listopada.
Czytaj też:
Najnowszy sondaż prezydencki. Dwóch kandydatów najbliżej pałacu