Trump, który radykalnie zmienił amerykańską politykę zagraniczną, jest według 56 proc. respondentów "zbyt ściśle związany" z Rosją.
Wśród sympatyków Demokratów pogląd ten podziela 89 proc. ankietowanych, a wśród głosujących na Republikanów 27 proc. Łącznie 40 proc. respondentów nie zgodziło się z tym stwierdzeniem, a 4 proc. nie odpowiedziało na to pytanie.
Takie są wyniki sondażu Reuters/Ipsos, który przeprowadzono we wtorek i środę, gdy Waszyngton zawarł z Kijowem porozumienie w sprawie 30-dniowego zawieszenia broni na Ukrainie.
Minerały Ukrainy w zamian za pomoc USA. Prawie połowa Amerykanów popiera żądanie Trumpa
Trump stoi na stanowisku, że aby zakończyć wojnę, potrzebne są bliższe stosunki z Moskwą. Amerykanie natomiast, choć podchodzą sceptycznie do takiej polityki, popierają bardziej biznesowe podejście prezydenta USA do budowania relacji z Ukrainą.
Prawie połowa, czyli 44 proc. respondentów, zgadza się z żądaniem Trumpa, aby uzależnić wsparcie militarne dla Ukrainy od dostępu USA do ukraińskich metali ziem rzadkich i zysków z wydobycia surowców naturalnych. Pomysł ten popiera dwie trzecie elektoratu Republikanów i co piąty sympatyk Demokratów.
Zełenski i Trump pokłócili się w Białym Domu. Nie podpisali umowy surowcowej
Umowa o minerałach miała zostać podpisana 28 lutego podczas wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu, która zakończyła się fiaskiem z powodu kłótni w Gabinecie Owalnym, do której doszło między Zełenskim a Trumpem i wiceprezydentem USA J.D. Vance'm.
Trumpowi szczególnie zależy na dostępie do ukraińskich złóż metali ziem rzadkich, czyli 17 pierwiastków o wyjątkowych właściwościach, niezbędnych w zaawansowanych technologiach – np. do produkcji komputerów, samochodów elektrycznych, tomografów, ale też broni.
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie szybko się nie skończy. Wywiad USA ujawnia plany Putina