Próg wyborczy w sondażu Instytutu Badań Pollster dla "Super Expressu" przekracza łącznie pięć ugrupowań: PiS, KO, Konfederacja, Nowa Lewica oraz Polska 2050. Szczególnie ten ostatni wynik może zaskakiwać, bo to pierwsze badania od kilku tygodni, które dają Szymonowi Hołowni nadzieję na wejście do Sejmu.
PiS przed KO. Tragiczny wynik PSL
PiS może cieszyć się ze wzrostu poparcia o 1,9 pkt proc. w porównaniu do sondażu sprzed dwóch tygodni. W nowym badaniu formacja Kaczyńskiego zdobyło 33,5 proc.
Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska z poparciem na poziomie 31,9 proc. Partia jednak zaliczyła spadek o 0,6 pkt proc.
Na ostatnim miejscu podium znalazła się Konfederacja, na którą chce głosować 12,5 proc. Próg wyborczy przekraczają jeszcze dwie formacje. Do Sejmu wchodzi bowiem Nowa Lewica z wynikiem 6,7 proc. oraz Polska 2050, na którą chce głosować 5,3 proc. Polaków.
Tuż pod progiem wyborczym znalazły się Partia Razem, na którą chce głosować 4,2 proc. badanych oraz Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna z dokładnie takim samym wynikiem 4,2 proc. Najgorzej w zestawieniu wypada PSL, które z poparciem na poziomie 1,35 proc. nie może liczyć na wejście do Sejmu.
Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 10–11 września 2025 r. metodą CAWI na próbie 1020 dorosłych Polaków. Struktura próby była reprezentatywna dla obywateli Polski w wieku 18+. Maksymalny błąd oszacowania wyniósł około 3 proc.
Kosiniak-Kamysz wprost o starcie z list Tuska
Polskie Stronnictwo Ludowe znalazło się w trudnej sytuacji. Po rozpadzie Trzeciej Drogi żadne sondaże nie dają formacji nadziei na samodzielne przekroczenie progu. Mimo że politycy ludowców twierdzą, że ugrupowanie pójdzie samodzielnie do wyborów, to w przestrzeni publicznej pojawiają się głosy, że formacja sama nie da rady w nadchodzących wyborach i po raz pierwszy od dekad nie wejdzie do Sejmu. W związku z tym pojawił się pomysł, że ludowcy będą startować z listy Donalda Tuska. Lider ugrupowania Władysław Kosiniak-Kamysz jednoznacznie zaprzeczył tym doniesieniom.
– Nie, samodzielny start będzie w kolejnych wyborach – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w Radiu ZET, pytany, czy tylko start z list PO uratuje PSL.
Dopytywany, czy może powiedzieć, że PSL "na 200 procent" samodzielnie wystartuje w wyborach, lider PSL potwierdził.
Polityk zaprzeczył jednoznacznie, że projekt Trzeciej Drogi może zostać reaktywowany. – Ten etap został zakończony, wypełniliśmy umowę wobec siebie, idziemy każdy swoją drogą – mówił.
Czytaj też:
Rząd Tuska tnie stanowiska. Kolejne dymisje w ministerstwachCzytaj też:
Tylko cztery partie w Sejmie. Wszyscy koalicjanci Tuska pod progiem
