Z polskiej gospodarki dochodzą coraz bardziej niepokojące sygnały. Najpierw agencja Fitch obniżyła perspektywę finansową Polski na negatywną. Kilka dni później to samo zrobiła agencja Moody's. Eksperci instytucji ostrzegają, że brak działań Polski w celu zahamowania wzrostu długu może skutkować obniżeniem ratingu. "Jeśli rząd nie powstrzyma presji wydatkowej w najbliższych latach, a zdolność obsługi zadłużenia wyraźnie się pogorszy, rating Polski może zostać zredukowany" – napisano w uzasadnieniu. Dodatkowym czynnikiem ryzyka pozostaje sytuacja geopolityczna w regionie.
Morawiecki uderza w Tuska
W podobnym tonie wypowiadają się politycy opozycji. Były premier opublikował w sieci nagranie, w którym krytykuje rząd.
– Tak źle jeszcze nie było – mówi lektor w spocie opublikowanym przez Mateusza Morawieckiego. – Polacy coraz mocniej odczuwają skutki fatalnych rządów Donalda Tuska. Młodzi ludzie mają duży problem ze znalezieniem pracy, polskie firmy wykluczane są z narodowych kontraktów, strategiczne inwestycje mocno wyhamowały, a rząd Tuska wprowadza Polskę w spiralę zadłużenia – słyszymy dalej.
Lektor wskazuje, że w przyszłym roku dług publiczny roku osiągnie niemal 67 proc. PKB, co oznacza bilion złotych dodatkowego zadłużenia w zaledwie 2 lata. Te pieniądze nie trafiają do polskich przedsiębiorstw, tylko do zagranicznych koncernów, które wygrywają specjalnie skonstruowane przetargi przy projektach infrastrukturalnych czy zbrojeniowych.
– Za naszych rządów miliardy trafiały do gmin i powiatów, do rodzinnych firm. Wzmacniały lokalną gospodarkę i budowały miejsca pracy. Obecny rząd zadłuża Polskę, by finansować obce interesy, a rachunek za to płacą Polacy. To nie jest rozwój, to rozkład państwa polskiego, a jego autorem jest Donald Tusk – podsumował.
Czytaj też:
Morawiecki u Stanowskiego. Padła zaskakująca deklaracjaCzytaj też:
Morawiecki: Czy jeszcze można im ufać w jakiejkolwiek sprawie?
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
