Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała na konferencji prasowej, że embargo będzie dotyczyło rosyjskiej ropy dostarczanej tankowcami. Z kolei dla południowego odcinka rurociągu Przyjaźń zostało ustanowione zwolnienie z sankcji.
Uderzenie w Rosję
Północny odcinek gazociągu Przyjaźń obsługuje Polskę i Niemcy, które zgodziły się na embargo. Część południowa trafia na Węgry, Słowację i Czechy. Von der Leyen powiedziała, że wyjątek został dokonany dla segmentu południowego, który stanowi 10 proc. importu rosyjskiej ropy.
– Mamy jasne oświadczenie polityczne Polski i Niemiec, że będą one, podobnie jak inni, wygaszać rosyjską ropę do końca roku. W sumie do tego czasu ograniczymy 90 proc. importu rosyjskiej ropy naftowej. Pozostanie 10 lub 11 proc., które obejmuje import południową częścią rurociągu Przyjaźń – powiedziała von der Leyen.
Szefowa KE dodała, że przywódcy UE będą nadal spotykać się w celu omówienia szczegółów embarga na ropę i innych części szóstego pakietu sankcji.
"Rada Europejska zgadza się, aby szósty pakiet sankcji przeciwko Rosji objął ropę naftową, a także produkty ropopochodne dostarczane z Rosji do państw członkowskich, z tymczasowym wyjątkiem dla ropy dostarczanej rurociągiem” – stwierdziła Rada Europejska w oświadczeniu.
"Rada Europejska jak najszybciej powróci do kwestii tymczasowego wyjątku dla ropy naftowej dostarczanej rurociągiem” – dodano.
Alternatywy dla rosyjskiej ropy
Von der Leyen powiedziała, że możliwe byłoby zwiększenie wykorzystania ropociągu Adria w Chorwacji dla dostaw ropy na Węgry z pominięciem Rosji. Dodała, że węgierskie rafinerie będą musiały zostać zmodernizowane, aby mogły przyjmować ropę z Chorwacji.
– To, co zrobiliśmy dzisiaj, jest dużym krokiem naprzód. Ponieważ pozbyliśmy się węgla – a to było już bardzo trudne. Teraz w zasadzie mamy porozumienie polityczne, jak zrezygnować z ropy w jasnych ramach czasowych – powiedziała von der Leyen.
Na początku tego miesiąca, Europa zaproponowała embargo na rosyjską ropę, ale powstrzymała się od zakazania rosyjskiego gazu ziemnego. Według Rystad Energy, w tym roku rosyjski eksport gazu ma przynieść Moskwie około 80 miliardów dolarów wpływów ze sprzedaży.
W ostatnich tygodniach Rosja odcięła dostawy gazu do takich krajów jak Polska, Finlandia, Bułgaria. Rządy tych państw odmówiły spełnienia jej żądania, które polegało na zapłacie za surowiec w rublach.
Czytaj też:
Co, jeśli embargo na ropę nie przejdzie? Zapowiedź premiera przed szczytem UECzytaj też:
Szczyt UE. Orban: Najpierw rozwiązania, następnie sankcje