O szczegółach propozycji zawartych w liczącym 17 stron dokumencie informuje brukselska korespondentka Polskiego Radia, Beata Płomecka. Są w nim zakazy eksportu usuwające dotychczasowe wyłączenia i derogacje, także zakazy importu oraz tranzytu przez terytorium Rosji.
Co zawiera propozycja?
Zaproponowano m.in. całkowity zakaz eksportu towarów podwójnego zastosowania i zaawansowanych technologii i usunięcie tym samym dotychczasowych wyjątków. "W dokumencie mowa jest też o koniecznych dalszych restrykcjach importowych w sektorze stalowym, o sankcjach na import diamentów czy LPG z Rosji, czy dalszych ograniczeniach eksportu towarów i technologii wykorzystywanych do produkcji dronów. Wśród zebranych propozycji są też te dotyczące sankcji w sektorze jądrowym – osobny dokument w tej sprawie te trzy państwa plus Łotwa przekazały kilkanaście dni temu" – podaje Polskie Radio 24.
W propozycji przesłanej KE trzy kraje piszą w skrócie o zasadzie "3 x nie". O co chodzi? To "nie" dla nowych kontraktów z Rosatomem, "nie" dla inwestycji w rosyjski cywilny sektor energii nuklearnej oraz "nie" dla importu wzbogaconego uranu z Rosji.
Ponadto Polska, Litwa i Estonia proponują Unii Europejskiej wprowadzenie zakazu tranzytu przez terytorium Rosji towarów i technologii, które mogą się przyczynić do jej wojskowego i technologicznego wzmocnienia oraz zwiększenia zdolności przemysłowych, a także, towarów i technologii wykorzystywanych w lotnictwie i przemyśle kosmicznym. Kraj te wzywają do nałożenia sankcji na przemysł laserowy czy zakaz korzystania ze wsparcia informatycznego.
UE nakłada nowe sankcje
W miniony czwartek Unia Europejska po raz kolejny rozszerzyła sankcje na Rosję w związku z jej agresją na Ukrainę. Na czarnej liście UE znalazły się "Grupa Wagnera" i firma medialna RIA FAN – organizacje związane z przyjacielem Władimira Putina i biznesmenem, Jewgienijem Prigożinem.
Czytaj też:
Legutko: Społeczeństwa mają dość sankcji na Rosję, a Unię męczy wojna na Ukrainie