1 czerwca Polacy wybrali nowego prezydenta – Karola Nawrockiego. Przyszła współpraca nowej głowy państwa z rządem budzi wiele emocji, zarówno wśród polityków koalicji rządzącej, jak i obywateli. Tymczasem w najnowszym wywiadzie Karola Nawrockiego dla "Dziennika Gazety Prawnej" prezydent-elekt zapowiedział, że zamierza przyjąć wobec rządzących postawę koncyliacyjną, czego przejawem ma być m.in. zapowiedź realizowania tzw. "listy 100 konkretów", złożonej przez Donalda Tuska w trakcie kampanii parlamentarnej.
Priorytetem m.in. podwyższenie kwoty wolnej od podatku
– Rząd może liczyć, że podpiszę ustawę wprowadzającą kwotę wolną od podatku na poziomie 60 tys. zł rocznie. Powiem więcej: jeśli takiej ustawy w najbliższym czasie Sejm nie przyjmie, skorzystam z inicjatywy ustawodawczej – zadeklarował Nawrocki i podkreślił, że to wyjście naprzeciw nie tylko rządowi, ale również obywatelom. Jak pokazują rożnego rodzaju badania opinii publicznej, najczęściej wymienianą obietnicą Tuska, której realizacji domagają się Polacy, jest właśnie podniesienie kwoty wolnej od podatku.
W tym samym wywiadzie prezydent-elekt oświadczył również, że jest otwarty na rozmowy dotyczące ustawy o statusie osoby najbliższej. – Oczywiście nie zgodzę się na żadne ideologiczne "wrzutki" podważające związek małżeński jako związek kobiety i mężczyzny. Jeśli jednak miałoby to być rozwiązanie, które realnie miałoby pomóc obywatelom regulować sprawy formalno-prawne – niezależnie od kwestii partnerskich, seksualnych czy sąsiedzkich – to nie widzę w tym żadnego problemu – podkreślił.
Ministerstwo Finansów pracuje, ale napotkało przeszkody
Temat podwyższenia kwoty wolnej od podatku pojawiał się w kampanii prezydenckiej, choć z żadnej ze stron nie padały głośne deklaracje, czego spodziewano się zwłaszcza po Rafale Trzaskowskim, kandydacie Platformy Obywatelskiej.
Pod koniec maja Ministerstwo Finansów potwierdziło jedynie, że projekt jest nadal aktualny, a resort pracuje nad jego wdrożeniem. Jednocześnie wiceminister finansów Jarosław Neneman stwierdził wówczas w Sejmie, że po stronie wydatkowej finansów publicznych pojawiły się rzeczy, które ciężko było przewidzieć. Usprawiedliwiał, że opóźnienie wprowadzenia projektu jest spowodowane największymi w Europie wydatkami na obronność.
Ministerstwo Finansów wyliczyło, że koszt podwojenia kwoty wolnej od podatku PIT do 60 tys. zł kosztowałby państwo 55,9 mld zł.
Czytaj też:
Aborcja i związki partnerskie. Padł terminCzytaj też:
"Wyprzedzić Nawrockiego". Ma wrócić sztandarowy postulat rządu
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
