– Moje mieszkanie ma ponad 60 mkw. i za samo ogrzewanie muszę teraz zapłacić ponad 600 zł więcej niż wcześniej – mówi w rozmowie z WP Finanse mieszkaniec Rudy Śląskiej.
Rudzka Spółdzielnia Mieszkaniowa zapowiada podwyżki o 60 proc., a MGSM Perspektywa o 88,30 proc. Jednocześnie podkreśla, że nie ma wpływu na wysokość taryf, a dalsze podwyżki są możliwe.
Odmrożenie cen gazu. Rachunki idą w górę
Powodem jest zakończenie obowiązywania rządowego mechanizmu dopłat do cen ciepła. Mieszkańcy wysłali już kilka tysięcy apeli do Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Węglokoks Energia ZCP, odpowiedzialna za dostawy ciepła systemowego w Rudzie Śląskiej, zapewnia, że nie wprowadziła nowych podwyżek. Prezes spółki Maciej Sołtysik przekazał, że "taryfa nie została zmieniona i obowiązują stawki zatwierdzone decyzją Prezesa URE z 21 stycznia 2025 r. obowiązujące od 10 lutego 2025 r."
Wzrost opłat dla odbiorców wynika z wygaśnięcia z dniem 1 lipca 2025 r. rządowego mechanizmu dopłat, które wcześniej częściowo pokrywały koszty rachunków. Przepisy zostały wprowadzone za rządów PiS.
Bon ciepłowniczy. Rząd chce wesprzeć najuboższych
Nowe Ministerstwo Energii przygotowało własne rozwiązanie – bon ciepłowniczy. Jego uzyskanie będzie uzależnione od spełnienia kryterium dochodowego i ceny ciepła. Kwota świadczenia wyniesie od 500 zł do 3500 zł. Projekt ustawy w tej sprawie ma trafić na posiedzenie rządu na początku września.
Czytaj też:
Jest ruch rządu ws. cen energii. Oto, co planuje Tusk
