– Jeśli nasze państwo ma być państwem, które opiekuje się słabszymi, które gwarantuje wyższe zarobki i jeśli ma być bezpieczne, a więc wymaga to gigantycznych inwestycji w naszą armię, to powoduje, że potrzebujemy po prostu więcej pieniędzy. Taka jest brutalna prawda – stwierdził premier we wtorek przed posiedzeniem rządu.
Podkreślił, że chce "uniknąć obciążania polskich rodzin jakimiś wyższymi składkami czy podatkami". – (...) To jest powód, dla którego minister finansów i gospodarki zdecydował się na tę propozycję, a więc CIT od banków na 2026 r. 30 proc. podstawy opodatkowania, a później regresywnie: w 2027 r. 26 proc., a w 2028 r. 23 proc. – wyliczał premier.
Tusk zapowiada wyższy podatek CIT. "Lepiej banki niż polskie rodziny"
– Lepiej opodatkować banki niż polskie rodziny, tym bardziej że banki są w bardzo dobrej kondycji finansowej – zaznaczył. – Będzie to większe obciążenie, ale kogo obciążyć jak nie tych, którzy mają tych pieniędzy najwięcej? To nie jest populizm, tylko dość oczywisty wniosek – oświadczył.
Premier podziękował ministrowi finansów i gospodarki Andrzejowi Domańskiemu za "odwagę". – Wiem, co za chwilę spotka pana ministra. Wiem, ile sił się zjednoczy przeciwko temu pomysłowi. Mam nadzieję, że przynajmniej panie i panowie ministrowie będziecie odporni, jeśli chodzi o atak z różnej strony – podkreślił.
– Ja na pewno będę odporny i mam nadzieję, że doprowadzimy to do szczęśliwego zakończenia, a przynajmniej do momentu, w którym wyląduje to na biurku pana prezydenta do podpisu – powiedział Tusk.
Zyski banków wciąż rosną. Najnowsze dane NBP
Narodowy Bank Polski poinformował w poniedziałek, że zysk sektora bankowego po sierpniu 2025 r. wyniósł niemal 33,3 mld zł. To o prawie 4,9 mld zł więcej niż po lipcu i o przeszło 4,4 mld zł więcej niż w sierpniu 2024 r.
Czytaj też:
Premier ogłasza "koniec drożyzny". Mówi o rekordowych dochodach Polaków
