– W jakimś sensie pan premier Jarosław Gowin chciał odpowiedzieć na wezwania opozycji, która domaga się przełożenia wyborów, przy czym opozycja jak rozumiem domaga się odległego przełożenia wyborów, w związku z powyższym pan premier zaproponował chyba jedyne rozwiązanie jakie tutaj istnieje, mianowicie zmianę konstytucji – stwierdził prezydent Andrzej Duda w radiowej Jedynce. Prezydent zapewnił jednak, że "prawica nadal jest zjednoczona".
Andrzej Duda podkreślił, że zgodnie z obecnie obowiązującą konstytucją wybory po prostu nie mogą się nie odbyć. –Konstytucja tutaj niestety stwarza bardzo twarde ramy. Można powiedzieć tak. Patrząc na art. 131 konstytucji ust. 1 i 2, że konstytucja nie stwarza w ogóle miejsca dla tego, żeby wybory prezydenckie mogły się nie odbyć i wygasła kadencja prezydenta, co się stanie w tym roku 6 sierpnia, czyli już za kilka miesięcy. Konstytucja zakłada, że wybory prezydenckie muszą się odbyć, jeżeli prezydent jest, sprawuje swój urząd– mówił prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Krzysztofem Świątkiem.
Unia wymaga reform
Zdaniem prezydenta RP kryzys pandemii unaocznił, że Unia Europejska musi zostać zreformowana. Jak twierdzi Andrzej Duda, państwom narodowym należy przywrócić głos.
– Cała ta sytuacja pokazuje też, że kto sobie najlepiej z tym [epidemią] radzi? No państwa narodowe same sobie radzą po prostu z tym. W związku z czym jednak uważam, że ten głos państw narodowych, czyli parlamentów w poszczególnych państwach członkowskich powinien być na forum UE silniejszy i że w ogóle UE powinna iść w kierunku większej demokratyzacji, także jej instytucji – mówił prezydent.
Czytaj też:
Andrzej Duda wygrywa, fatalny wynik Kidawy-Błońskiej
Czytaj też:
W Madrycie i Katalonii zmarło na Covid-19 ponad 5400 osób z domów seniora