W kilkunastu miejscach w Warszawie pojawiły się plakaty z hasłami wymierzonymi w ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Przedstawiały one ministra zdrowia ubranego w tradycyjny strój Zakonu Kawalerów Maltańskich. "Ewangelia wg Łukasza Sz”. – głosił czerwony napis u góry plakatu. Oprócz tego wymieniono na nim "zarzuty" wobec ministra rządu Prawa i Sprawiedliwości: „zakłamywanie statystyk dot. epidemii COVID-19”, „rekomendacja w sprawie wyborów”, „maseczki do dupy za 5 mln”. Na plakacie znajdował się też napis "Szumo-winny”.
Teraz TVP Info podało, że służby zatrzymały w tej sprawie Bartłomieja Sabela. "Potwierdzam, że została zatrzymana druga osoba w sprawie włamań do wiat należących do spółki AMS. Na chwilę obecną, z uwagi na prowadzone czynności, jest to jedyna informacja, jakiej udzielamy w tej sprawie" – przekazał w rozmowie z TVP Info mł. asp. Rafał Rutkowski (dzisiaj przed południem informowaliśmy o pierwszym zatrzymaniu).
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz podkreśli, że jeżeli te doniesienia się potwierdzą i za rozwieszanie hejterskich plakatów będzie odpowiadał dziennikarz to będzie to oznaczało "przekroczenie kolejnych granicy".
"Taką sytuację trudno skomentować. Nie było jeszcze takiej sytuacji" – komentuje Andrusiewicz.
Czytaj też:
Plakaty oczerniające ministra i włamanie do wiat. "Znana aktywistka" w rękach policji
Czytaj też:
Atak na ministra Szumowskiego. Oto reakcja posłanki opozycji