"Wprost": PiS stanowiskami chce kupić elektorat Konfederacji

"Wprost": PiS stanowiskami chce kupić elektorat Konfederacji

Dodano: 
Prawybory w Konfederacji
Prawybory w Konfederacji Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Rządząca koalicja próbuje stanowiskami przekonać do siebie elektorat Konfederacji, aby zagwarantować Andrzejowi Dudzie reelekcję – opisują Joanna Miziołek oraz Eliza Olczyk z "Wprost"

Dziennikarki tygodnika internetowego "Wprost" przekonują, że PiS od kilku tygodni stara się pozyskać elektorat Konfederacji. Między innymi dlatego tematem przewodnim kampanii zrobiono sprawy związane z LGBT.

Ponadto PiS, aby uzyskać to poparcie, poleca w ostatnim czasie polityków bliskich Konfederacji na różne stanowiska. Dziennikarki w tym kontekście wskazują na postać Sylwestra Chruszcza, który został pełniącym obowiązki dyrektora Oddziału Zespołu Elektrowni Dolna Odra.

"W zachodniopomorskim wszyscy wiedzą, że Chruszcz dostał stanowisko w zamian za to, by przekonywać zwolenników konfederacji do głosowania na Andrzeja Dudę. To jest oczko puszczone w stronę tego elektoratu" – stwierdził w rozmowie z "Wprost" polityk z zachodniopomorskiego.

Za pomocą kampanii światopoglądowej PiS chce nie tylko pozyskać wyborców Konfederacji, ale również uderzyć w PSL i zniwelować poparcie dla Kosiniaka-Kamysza na wsi.

"PiS dąży do tego, żeby uczynić Trzaskowskiego kandydatem środowisk LGBT i w ten sposób zniechęcić mieszkańców wsi do tego kandydata. Media publiczne, które najlepiej docierają na wieś, nieustannie sączę tę narrację, dlatego Kosiniak-Kamysz, jeżeli poprze Trzaskowskiego, będzie na wsiach stracony" – mówi polityk opozycji w rozmowie z tygodnikiem.

Czytaj też:
Z tym rywalem Andrzej Duda przegrywa w drugiej turze. Sensacyjna prognoza
Czytaj też:
Ekspert: Przegrzanie tego tematu może zaszkodzić Andrzejowi Dudzie

Źródło: Wprost.pl
Czytaj także