Pytany w piątek w RMF FM o wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich Hofman stwierdził, że "sytuacja jest rozstrzygnięta". Jak tłumaczył, nie znalazł w historii przykładu, by pretendent pokonał ubiegającego się o reelekcję prezydenta przy tak dużej różnicy głosów dzielącej ich w pierwszej turze.
– Mówię o analizach, które są robione na świecie chyba od początku demokracji i o mechanizmie psychologicznym, który jest silniejszy niż matematyka – dodał.
Na pytanie, o co w takim razie gra Rafał Trzaskowski, Hofman odparł: – On już wygrał. Startując z poziomu 4-5 proc., zrobił drugą turę. Jego sztab zrobił najlepszą kampanię od tej parlamentarnej przegranej Platformy i położył podwaliny pod przyszłe zwycięstwo, kiedyś.
Hofman powiedział, że zna zarówno Rafała Trzaskowskiego, jak i Andrzeja Dudę. – Dlatego nie chodzę głosować, bo ja ich wszystkich znam. Żona głosuje, a ja nie. Nie mam kandydata, nie głosuję, bo nie mam na kogo. Przenieść poparcie? To nie jest mebel. Nie głosuję, to jest moje prawo – dodał.
Czytaj też:
Sondaż: Na kogo zagłosują wyborcy przegranych kandydatów?