Sąd zwolnił Michała Sz. vel Małgorzatę "Margot" Sz. z aresztu tymczasowego. Agresywny aktywista LGBT został zatrzymany 7 sierpnia w związku z zarzutami o naruszenie nietykalności cielesnej oraz zniszczenie mienia. Już wczoraj na facebookowym profilu "Stop bzdurom" opublikowano jego zdjęcie. Wykonuje na nim wulgarny gest.
"POLSKO TY HÓJU PRZESTAŃ MI MARGOT ARESZTOWAĆ" – tak zaczyna się zamieszczony wczoraj wpis. W dalszej części opublikowano przekaz od Michała Sz. "Koledzy z więzienia kazali przekazać, że Ziobro jest jeb*** ch****. Niniejszym to czynię. Do zobaczenia ziomeczki - jeszcze do was wrócę" – czytamy.
Czytaj też:
Wulgarny gest i przekaz od "kolegów z więzienia". Michał Sz.: Polsko ty hóju
Do aktywności tej odniósł się na Twitterze Rafał Ziemkiewicz. Publicysta przypomniał, kto poręczył za tego agresywnego mężczyznę, który ledwie opuścił areszt, a znów prowokuje.
"Byłoby sprawiedliwe gdyby ks Boniecki, rabin Schudrich i reszta poręczających pajaców zapłacili min Ziobro za zniesławienie, którego natychmiast po wypuszczeniu dopuścił się Michał "Margoł" Szutowicz" – napisał. Ziemkiewicz wyraził nadzieję, że "być może następnym razem nie byliby tacy prędcy w poręczaniu za każdego byle żulika".
Czytaj też:
"Dno!". Wicepremier ostro odpowiada Tuskowi