To odpowiedź na ciągłe ataki unijnych instytucji wymierzone w Polskę i Węgry. Oba te państwa niemal nieustannie się oskarżane o brak praworządności. Padają coraz bardziej realne groźby dotyczące obcięcia funduszy unijnych.
– Instytut ma zbadać stosowanie praworządności w całej UE, by w ten sposób zapobiec stosowaniu podwójnych standardów wobec Polski i Węgier – powiedział w poniedziałek minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó. – Celem powstania instytutu jest to, by nie brano nas za głupców – dodał Szijjártó.
Polityk zaznaczył, że ma dość tego, że "niektórzy zachodnioeuropejscy politycy używają Polski i Węgier jako worka treningowego".
Według deklaracji węgierskiego ministra Instytut zbada, w jaki sposób praworządność jest przestrzegana w całej UE, aby uniknąć stosowania "podwójnych standardów" wobec Węgier i Polski.
Szef MSZ w Budapeszcie
– Polska i Węgry mogą na siebie liczyć w tych trudnych czasach – zaznaczył minister Rau w rozmowie z ministrem spraw zagranicznych i handlu Węgier Péterem Szijjártó. – Podtrzymywaliśmy intensywny dialog nawet w momentach największych ograniczeń nałożonych przez pandemię – podkreślił szef polskiej dyplomacji.
Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Węgier wymienili się doświadczeniami w zakresie zwalczania COVID-19. Minister Rau podziękował za ułatwienia, jakimi pomimo zamknięcia granic cieszą się obywatele V4, w tym Polski, podczas wjazdu na terytorium Węgier. – Państwa V4 nadal będą szczególnie mocno wspierać się w zakresie wymiany informacji w zwalczaniu pandemii – zaznaczył minister Rau.Ministrowie omówili także kwestie dalszego rozwoju współpracy dwustronnej, w tym w dziedzinie projektów rozwojowych i pomocy humanitarnej. Wyrazili satysfakcję z podpisania w sierpniu br. przez resorty dyplomacji porozumienia o współpracy rozwojowej i pomocy humanitarnej w odpowiedzi na kryzysy humanitarne i prześladowania, których doświadczają mniejszości religijne na całym świecie.
Czytaj też:
"Marzę o tym". Ferency chce, żeby UE postawiła Polskę pod ścianąCzytaj też:
Ziobro: Polska musi być oazą wolności w Europie i dawać przykład