Polityk zapewnił, że polski rząd nie zmieni swojej decyzji i nie wstrzyma pracy kopalni i elektrowni w Turowie.
– Nie możemy zgodzić się na to, aby zaprzestać produkcji energii elektrycznej czy również źródeł ciepła dla niektórych miejscowości w sposób taki, jak proponuje TSUE. Zatem chciałbym, żeby to jasno wybrzmiało, że Polska nie może zgodzić się na to, aby zamknąć kopalnię Turów i spowodować kryzys energetyczny dla setek tysięcy, a nawet milionów polskich obywateli i dziesiątek tysięcy polskich przedsiębiorstw – zakomunikował.
Piotr Müller poinformował, że priorytetem polskiego rządu obecnie jest znalezienie polubownego rozwiązania sporu z Czechami.
– Taka konkretna oferta ze strony Polski została zaproponowana już jakiś czas temu, zresztą wskazana również po stronie czeskiej jako wstępna aprobata, bo był taki protokół podpisany. Liczymy na to, że w najbliższym czasie te negocjacje, które nadal trwają, zakończą się podpisaniem tej umowy – powiedział rzecznik.
Polityk wspomniał również, że w czwartek została podjęta kolejna próba osiągnięcia porozumienia ze stroną czeską.
– Dzisiaj też odbyło się spotkanie wiceministra spraw zagranicznych, pana ministra Szymona Szynkowskiego z ambasadorem Czech, gdzie też przedstawiliśmy informacje dot. propozycji zażegnania sporu. Nasza propozycja dot. umowy, przekazania konkretnych środków finansowych jest nadal aktualna – stwierdził.
Premier nie leci na szczyt V4
Premier Mateusz Morawiecki zawiesił swój udział w wydarzeniu organizowanym w ramach grupy V4 z powodu sporu, jaki Polska prowadzi z Czechami w sprawie zamknięcia kopalni Turów. W Budapeszcie będzie obecny premier Czech Andriej Babis. Polski rząd będzie reprezentowany w stolicy Węgier przez minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Szczyt rozpoczyna się w czwartek 23 września.
Tym samym Warszawa zdecydowała się zawiesić uczestnictwo polskiego premiera w spotkaniach Grupy Wyszehradzkiej. Polska nie zgadza się na zamknięcie ważnego z punktu widzenia energetycznego bezpieczeństwa kraju ośrodka oraz na płacenie kary, jaką nałożył na nią Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Czytaj też:
"Czesi grali nieczysto i zadali cios poniżej pasa". Polityk PiS zdradza kulisy konfliktu z CzechamiCzytaj też:
"Czesi zmienili zdanie". Szymański o kulisach negocjacji ws. TurowaCzytaj też:
Spór z Czechami. Morawiecki zrezygnował ze szczytu w Budapeszcie