Policja poszukuje dodatkowych nagrań z monitoringu. Rzucą nowe światło na wypadek premier?

Policja poszukuje dodatkowych nagrań z monitoringu. Rzucą nowe światło na wypadek premier?

Dodano: 
Wypadek z udziałem rządowej limuzyny, Oświęcim
Wypadek z udziałem rządowej limuzyny, Oświęcim Źródło:PAP / Andrzej Grygiel
Jak dowiedziało się RMF FM, małopolska policja poszukuje dodatkowych nagrań z monitoringu, na których uwieczniony został wypadek z premier Beatą Szydło. W sprawie przesłuchano już 16 osób. Policja potwierdza, że kolumna rządowa miała włączone oznaczenia świetlne.

Nagrania mają pomóc w ustaleniu kolejnych świadków.

Policja bada monitoring z pobliskich budynków. Zwraca się również o zapis z kamer do prywatnych firm znajdujących się na trasie, którą poruszała się rządowa kolumna. Funkcjonariusze chcą przeanalizować przejazd samochodu premier.

W piątek wieczorem w Oświęcimiu doszło do wypadku kolumny rządowej, w której brał także udział samochód premier Beaty Szydło. Limuzyna, w której znajdowała się Beata Szydło, aby uniknąć poważnego zderzenia z fiatem, zjechała na pobocze. Szefowa rządu została poobijana i trafiła do szpitala. Po przeprowadzeniu badań, została przetransportowana śmigłowcem do Warszawy.

Czytaj też:
Wypadek Beaty Szydło, czyli upadek państwowego instynktu

Czytaj też:
Świadkowie wypadku potwierdzają. Kolumna jechała z sygnałami dźwiękowymi

Czytaj też:
Nowe informacje o stanie zdrowia premier Szydło

Źródło: RMF 24
Czytaj także