Nagrania mają pomóc w ustaleniu kolejnych świadków.
Policja bada monitoring z pobliskich budynków. Zwraca się również o zapis z kamer do prywatnych firm znajdujących się na trasie, którą poruszała się rządowa kolumna. Funkcjonariusze chcą przeanalizować przejazd samochodu premier.
W piątek wieczorem w Oświęcimiu doszło do wypadku kolumny rządowej, w której brał także udział samochód premier Beaty Szydło. Limuzyna, w której znajdowała się Beata Szydło, aby uniknąć poważnego zderzenia z fiatem, zjechała na pobocze. Szefowa rządu została poobijana i trafiła do szpitala. Po przeprowadzeniu badań, została przetransportowana śmigłowcem do Warszawy.
Czytaj też:
Wypadek Beaty Szydło, czyli upadek państwowego instynktu
Czytaj też:
Świadkowie wypadku potwierdzają. Kolumna jechała z sygnałami dźwiękowymi