Powoli mija już pół roku od Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej podczas której Donald Tusk oficjalnie powrócił na polską scenę polityczną. Po kilku tygodniach medialnych spekulacji były premier przejął przywództwo w partii. Po jego powrocie wyraźnie podskoczyły notowania PO, która w sondażach zaczęła przeganiać Polskę 2050 Szymona Hołowni.
Wkrótce po powrocie do kraju Tusk zapowiedział reformę partii. Jednym z kluczowych punktów miało być wprowadzenie parytetów. – Oczekuję od nowego przewodniczącego klubu i pomogę mu także w tej sprawie w sensie politycznym, żeby znowu w ciałach przedstawicielskich klubu i PO obowiązywał parytet. Znaczy było wszędzie tam, gdzie to jest jakby prawnie, legislacyjnie możliwe, żeby było tyle samo pań i tyle samo panów – mówił w lipcu Donald Tusk.
Z kolei we wrześniu w Płońsku odbyła się Konwencja Krajowa Platformy Obywatelskiej. Jej celem było zatwierdzenie zmian w statucie partii (to m.in. wprowadzenie parytetów oraz zwiększenie liczby wiceprzewodniczących partii).
Nowi wiceprzewodniczący
Z kolei dzisiaj lider partii Donald Tusk na Radzie Krajowej PO, podczas której zaprezentował nowych wiceprzewodniczący ugrupowania.
Do władz Platformy Obywatelskiej weszli Ewa Kopacz, Małgorzata Kidawa-Błońska, Marzena Okła-Drewnowicz, Dorota Niedziela, Bartosz Arłukowicz oraz Cezary Tomczyk.
– To porządkowanie pozwoli PO z niezwykła energią przystąpić do realizacji punktów, które w tej chwili przedstawię. Po pierwsze, nie ma dnia, kiedy ludzie by mnie nie pytali, że ok, wygracie wybory, ale oni te wybory sfałszują. (…) Nie wiem, czy tak nie będzie. Jak patrzę na strach w ich oczach, to myślę, że są bardzo zdeterminowani, żeby władzy nie oddać. (…) Wyznaczam zadanie dla szefów regionów PO i ono musi być wykonane do końca lutego. To zadanie, że przedstawiciel PO będzie przy każdej komisji wyborczej – mówił Donald Tusk.
Czytaj też:
Sześć lat w piachCzytaj też:
Tusk rozczarował PO? Nieoficjalnie: Politycy mają do niego żal