W czwartek o godzinie 20.00 prezydent wygłosił orędzie do Polaków, w którym mówił o rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Andrzej Duda podkreślił, że "Ukraińcy zdają dzisiaj najtrudniejszy możliwy egzamin, ryzykując własnym życiem".
– Egzamin, którego stawką jest niepodległość ich państwa. Bronią nie tylko swojej wolności, ale wolności nas wszystkich – Europejczyków. Mogą w tym liczyć na pełne wsparcie ze strony Polski – powiedział Andrzej Duda.
Polska, jak podkreślił, będzie solidarna z narodem ukraińskim. Rosyjska agresja będzie zaś punktem zwrotnym "dla całej naszej zachodniej wspólnoty".
– Do tej pory wielu światowych przywódców łudziło się, że z Władimirem Putinem i Rosją można prowadzić normalne negocjacje, zawierać porozumienia, które będą respektowane. Jako Polska wielokrotnie ostrzegaliśmy przed taką postawą – wskazał prezydent i przypomniał słynne słowa Lecha Kaczyńskiego z Gruzji z 2008 roku, kiedy polski przywódca ostrzegał przed Władimirem Putinem.
Duda: Ważna jest jedność
Prezydent podkreślił, że w obecnej sytuacji kluczowa jest jedność Zachodu.
– Musimy na tę kolejną agresję zareagować niezwykle stanowczo, twardo. W ostatnich dniach wielokrotnie rozmawiałem o tym ze światowymi przywódcami. Potrzebne są bardzo dotkliwe sankcje, które uderzą we wszystkie obszary funkcjonowania rosyjskiego agresora – wskazał Andrzej Duda.
Polski przywódca zapewnił, że wojsko jest przygotowane do obrony granic. Poinformował również, że jutro w Warszawie odbędzie się spotkanie przywódców państw regionu, a w Brukseli – specjalny szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego. Polska jest również gotowa do udzielenia pomocy uchodźcom.
Andrzej Duda zaapelował również o jedność i nieuleganie rosyjskiej propagandzie oraz dezinformacji.
– Dziś jako zachodni świat zdajemy egzamin z wiarygodności. To od tego w jaki sposób wspólnie zareagujemy na zło, które dzieje się na naszych oczach zależy przyszłość wolnego świata. W tych dniach odpowiadamy na kluczowe pytanie: czy wartości, które wspólnie wyznajemy – wolność, demokracja, praworządność, prawa człowieka, solidarność naprawdę coś znaczą czy są tylko pięknymi hasłami? Dla nas, Polaków, są one fundamentem – zakończył prezydent.
Czytaj też:
Biden zapowiada potężne uderzenie w Rosję. "Putin wybrał wojnę"Czytaj też:
Rosjanie zdobyli elektrownię atomową w CzarnobyluCzytaj też:
Macron o sankcjach wobec Rosji: Nie okażemy słabości