Żarty z posła PO mają związek z weekendową publikacją "Faktu", w którym opisano zdarzenie z tym właśnie politykiem w roli głównej. "Polityk PO, który ma 300 tys. zł oszczędności, dwa mieszkania, zarabia krocie w Sejmie, na uczelni i na prawach autorskich, zachował się jak dziad!" – ocenia tabloid. Według relacji dziennikarzy, Trzaskowski miał udać się do jednej z najdroższych cukierni w Warszawie i zakupić w niej cztery ciastka za 44 zł. Przed lokalem miała go zagadnąć starsza kobieta zbierająca na leki. "Polityk pomocy nie odmówił. Tyle, że wręczył kobiecie... 20–groszową monetę!" – podkreśla dziennik.
Radny Warszawy Piotr Guział w bardzo krytycznych słowach odniósł się do całej sytuacji. Jak stwierdził, Trzaskowski okrutnie zakpił z tej starszej kobiety.
"Hojność" polityka nie mogła przejść niezauważona przez użytkowników portali społecznościowych. Na Twitterze powstał nawet specjalny hasztag, którym internauci oznaczali treści związane z Trzaskowskim. To tylko niektóre z nich: