"Jestem do wzięcia". "Newsweek" zerwał współpracę z Hołdysem

"Jestem do wzięcia". "Newsweek" zerwał współpracę z Hołdysem

Dodano: 
Zbigniew Hołdys podczas briefingu prasowego przed wyjazdem na Tour de Konstytucja przed Biurem RPO w Warszawie
Zbigniew Hołdys podczas briefingu prasowego przed wyjazdem na Tour de Konstytucja przed Biurem RPO w Warszawie Źródło:PAP / Marcin Obara
Zbigniew Hołdys poinformował, że tygodnik "Newsweek" zrezygnował ze współpracy z nim.
"Przed chwilą Newsweek podziękował mi za współpracę. Jakby co jestem do wzięcia" – napisał muzyk na Twitterze.

twitter

Zbigniew Hołdys był stałym felietonistą "Newsweeka". Ostatni jego tekst został opublikowany w numerze z 20 listopada. W felietonie pt. "Czyj jest Księżyc?" Hołdys pisze o tym, że ludzie uznali księżyc za "swój".

"Za właścicieli lądów i wysp na Ziemi uznali się bezwzględnie. Postawili płoty, mury i granice. Podzielili – to jest moje, to jest tamtych. Na ziemi nie ma już nic niczyjego. Więc pytanie brzmi: czy księżycowymi panami są Rosjanie, którzy jako pierwsi tam wysłali lądownik Łuna, czy może Amerykanie, którzy jako pierwsi tam wysłali człowieka, a ten zatknął w księżycowym gruncie amerykańską flagę? A może Chińczycy, którzy szykują się poważnie do eksploatacji tamtejszych złóż naturalnych? A może... Elon Musk, który eksperymentuje z rakietami zdolnymi fruwać w tę i we w tę i ma zamiar na Księżycu zainstalować międzylądowisko w drodze na Marsa? A może – piękny eufemizm – wszyscy ludzie?" – pyta.

Zmiana naczelnego w "Newsweeku"

W maju po 10 latach Tomasz Lis przestał pełnić funkcję redaktora naczelnego tygodnika "Newsweek Polska". Ringier Axel Springer Polska (RASP) nie ujawnił jednak przyczyn tej decyzji, nie mówił o niej także sam Lis.

W następnych dniach Wirtualna Polska opisała sprawę Tomasza Lisa. Według relacji, do redakcji zaczęli zgłaszać się byli współpracownicy znanego dziennikarza, którzy padli jego ofiarami. WP pisała między innymi o mobbingu.

Przypomnijmy jednak, że kontrola Państwowej Inspekcji Pracy w "Newsweeku" nie potwierdziła doniesień o mobbingu, do jakiego miało dochodzić w redakcji tygodnika.

Ostatecznie funkcję naczelnego "Newsweeka" Przejął Tomasz Sekielski – redaktor, reporter, twórca filmów dokumentalnych, m.in. o pedofilii w Kościele katolickim w Polsce, oraz autor książek. W latach 1997-2006 był związany z "Faktami" TVN. Prowadził poszczególne wydania programu "Kropka nad i". W 2003 roku wraz z innym znanym dziennikarzem stacji Andrzejem Morozowskim poprowadził audycję "Kuluary", a także codzienny magazyn "Prześwietlenie" i "Teraz my!". W TVN24 tworzył "Czarno na białym". Od 2012 do 2015 roku pracował w radiu TOK FM. Od 2013 do 2016 roku występował w TVP.

W 2016 roku Sekielski został nagrodzony Grand Press za najlepszy reportaż telewizyjny. Jest również zdobywcą Wiktorów i Telekamer oraz dwukrotnym laureatem Nagrody im. Andrzeja Woyciechowskiego i Mediatorów.

Czytaj też:
Zmiany w "Newsweeku". Semka: Tego nie było nawet za czasów Lisa

Źródło: Twitter / wirtualnemedia.pl/newsweek.pl
Czytaj także