Pierwotnie rozprawa miała się odbyć 30 maja, jednak po decyzji TK została ona przesunięta na termin 31 maja. Tego samego dnia rozpatrzony zostanie również spór kompetencyjny między Prezydentem RP a Sądem Najwyższym o prawo łaski.
Droga do KPO
Ustawa zmieniająca sposób funkcjonowania Sądu Najwyższego miała w zamyśle jej autorów odblokować środki z Krajowego Planu Odbudowy. Propozycja autorstwa polityków PiS spotkała się jednak z miażdżącą oceną większości środowisk związanych z prawem, na czele z Krajową Radą Sądownictwa.
Mimo tak negatywnych opinii, projekt przeszedł pełną ścieżkę legislacyjną i ostatecznie trafił a biuro prezydenta. 10 lutego Andrzej Duda podjął decyzję o skierowaniu nowelizacji ustawy do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej. Kilkanaście dni później kancelaria prezydenta przesłała do TK odpowiedni wniosek. Od tamtego momentu minęły ponad dwa miesiące, a ustawa, która zdaniem rządu ma odblokować środki z Krajowego Planu Odbudowy, nadal nie została rozpatrzona przez trybunał.
Prezydent Duda nie krył swojej irytacji brakiem działań ze strony prezes TK Julii Przyłębskiej.
– Więc niech się Trybunał Konstytucyjny odkłóci, skoro jest wewnętrznie skłócony i weźmie się do roboty, zajmie się tym, co do niego należy – stwierdził w jednym z wywiadów.
PiS chce zmian w TK
Impas w Trybunale Konstytucyjnym zmusił polityków PiS do przygotowania ustawy zmieniającej zasadę funkcjonowania trybunału. Na początku maja projekt trafił do Sejmu. Zakłada on zmniejszenie minimalnej liczebności Zgromadzenia Ogólnego TK z 2/3 liczby sędziów Trybunał (tj. 10 sędziów) do 9 oraz pełnego składu Trybunału z 11 sędziów do 9.
Przypomnijmy, że sześciu z 15 sędziów Trybunału Konstytucyjnego domaga się od Julii Przyłębskiej zwołania Zgromadzenia Ogólnego Sędziów i wyłonienia kandydatur, spośród których prezydent wskaże nowego prezesa. Sędziowie przekonują, że kadencja Julii Przyłębskiej upłynęła 20 grudnia.
Czytaj też:
Co z KPO? "PiS chce zabezpieczyć flankę na jesień"Czytaj też:
Ast: Polską racją stanu jest, żeby Trybunał Konstytucyjny pracował poprawnie