Senat powołał własną komisję ds. badania rosyjskich wpływów

Senat powołał własną komisję ds. badania rosyjskich wpływów

Dodano: 
Posiedzenie Senatu, zdjęcie ilustracyjne
Posiedzenie Senatu, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Wikimedia Commons / Katarzyna Czerwińska (CC BY-SA 3.0 PL)
Senat powołał w czwartek nadzwyczajną komisję ds. badania rosyjskich wpływów na decyzje organów władzy publicznej w Polsce.

Za powołaniem komisji zagłosowało 49 senatorów, nikt nie był przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu. W głosowaniu nie wzięli udziału senatorowie klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.

Pierwsze posiedzenie senackiej komisji ds. badania rosyjskich wpływów na decyzje organów władzy publicznej w Polsce prawdopodobnie odbędzie się jeszcze w czwartek. Organ nie będzie posiadał uprawnień śledczych, a jego działania będą prowadzone tylko do końca bieżącej kadencji Senatu.

Zgodnie z uchwałą, komisja nadzwyczajna zajmie się zbadaniem wpływów rosyjskich w procesie stanowienia i stosowania prawa w Polsce od 2005 r. Do jej zadań będzie należeć zidentyfikowanie możliwych zagrożeń ze strony rosyjskich służb specjalnych i wskazanie sposobów przeciwdziałania tym zagrożeniom, w tym poprzez wprowadzenie stosownych rozwiązań prawnych.

Członkami senackiej komisji zostali: Agnieszka Kołacz-Leszczyńska, Wojciech Konieczny, Krzysztof Kwiatkowski, Gabriela Morawska-Stanecka, Aleksander Pociej, Sławomir Rybicki i Kazimierz Ujazdowski.

Komisja ds. rosyjskich wpływów

W uzasadnieniu podkreślono, że powołanie przez Senat Komisji Nadzwyczajnej ds. zbadania wpływów rosyjskich na decyzje organów władzy publicznej w Polsce ma związek z "potrzebą ich analizy przez organ działający zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej".

Większość senacka wskazała, że działanie powołanej przez Sejm Państwowej Komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007 – 2022 jest "całkowicie sprzeczne z porządkiem ustrojowym Rzeczypospolitej Polskiej i obarczone wieloaspektową i rażącą niekonstytucyjnością".

Przypomnijmy, że 30 sierpnia Sejm powołał dziewięciu członków komisji ds. badania wpływów rosyjskich. W składzie komisji zasiądą: dyrektor Wojskowego Biura Historycznego Sławomir Cenckiewicz, doradca prezydenta Andrzej Zybertowicz, przewodniczący Rady ds. Bezpieczeństwa i Obronności przy Kancelarii Prezydenta Przemysław Żurawski vel Grajewski oraz Łukasz Cięgotura, Michał Wojnowski, Marek Szymaniak, Arkadiusz Puławski, Andrzej Kowalski i Józef Brynkus, który w ostatniej chwili wszedł na miejsce Marka Czeszkiewicza.

Pierwotne przepisy dot. prac komisji zostały szybko zmienione za sprawą nowelizacji przygotowanej przez Kancelarię Prezydenta. Komisja, jak stanowi nowelizacja, ma tylko prawo uznać, że dana osoba nie daje rękojmi należytego wykonywania czynności w interesie publicznym.

Czytaj też:
"Okręt tonie". Brejza reaguje na ruch prokuratury
Czytaj też:
Grodzki pozostanie marszałkiem Senatu? "Zgłosiłem akces"

Źródło: Onet.pl
Czytaj także