Zełenski opublikował w środę na platformie X (dawniej Twitter) siedmiominutowe nagranie oraz wpis w języku polskim. "Teraz chcę zwrócić się do wszystkich, którzy pamiętają, co oznacza pełny sens słowa solidarność. Słowo, które tak bardzo zmieniło historię całej naszej Europy na lepsze. Tak było. I pod wieloma względami nadal tak jest" – napisał.
"Ale teraz widzimy również nadmierną i niesprawiedliwą polityzację, przez którą wspólne osiągnięcia mogą zacząć rozsypywać się. Tak samo rozsypywać się jak ukraińskie zboże – które niestety świat zobaczył na polskich drogach – chamsko wyrzucone z samochodów i wagonów. Jest to zboże, które z wielkimi trudnościami uprawiają nasi rolnicy pomimo wszystkich trudności związanych z bezlitosną rosyjską agresją" – stwierdził Zełenski.
Zadeklarował, że "Ukraina pragnie wspólnie i sprawiedliwie rozwiązać sytuację na granicy – całkowicie pragmatycznie". "Chciałbym zwrócić się do Polskiego społeczeństwa i wyrazić Ukraińską wdzięczność każdemu, kto odróżnia polityczne manipulacje od fundamentalnych kwestii bezpieczeństwa narodowego" – dodał.
Zełenski do Tuska: Proszę, Donaldzie, przyjedź na granicę
"Chciałbym zwrócić się do Rządu Polskiego – do Pana Premiera Tuska i ministrów. Poleciłem naszemu Rządowi, w najbliższym czasie, do dwudziestego czwartego lutego, przybyć na granicę między naszymi państwami. Szef Rządu Ukrainy, cały nasz Rząd, od logistyki do sektora rolnego, i oczywiście Minister Obrony Ukrainy – ponieważ ta blokada na granicy, niestety, zwiększa zagrożenia dla dostaw broni dla naszych żołnierzy na froncie. I proszę Ciebie, Donaldzie, Panie Premierze, żebyś też przybył na granicę" – napisał Zełenski.
"Andrzeju, Panie Prezydencie, proszę Ciebie o wsparcie tego dialogu. To jest bezpieczeństwo narodowe. Nie możemy tego odkładać. Najbliższe dni dają nam na to szansę" – zaapelował do Andrzeja Dudy.
Prezydent Ukrainy zwrócił się także do Komisji Europejskiej w sprawie "utrzymania jedności w Europie". "To jest fundamentalny interes Unii Europejskiej. Dlatego Ukraina apeluje do Komisji Europejskiej, aby przedstawiciel Komisji Europejskiej wziął udział w tym spotkaniu" – oświadczył.
"Dość Moskwy na naszych ziemiach. Dość nieporozumień. Nie możemy się wzajemnie upokarzać, nie możemy upokarzać ani ukraińskich, ani polskich rolników. Potrzebujemy jedności. Potrzebujemy rozwiązań – między nami, Ukrainą a Polską, i na poziomie całej Europy" – zakończył Zełenski.
Czytaj też:
Zełenski zwołał pilne spotkanie. "Kolejne kroki podejmiemy bardzo szybko"