"Wyjątkowa bezczelność", "oczekują przeprosin". Burza w sieci po wpisie ambasadora

"Wyjątkowa bezczelność", "oczekują przeprosin". Burza w sieci po wpisie ambasadora

Dodano: 
Flagi Polski i Izraela, zdjęcie ilustracyjne
Flagi Polski i Izraela, zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Mateusz Marek
Falę oburzenia wywołał skandaliczny wpis ambasadora Izraela w Polsce, poświęcony śmierci polskiego wolontariusza w Strefie Gazy.

W poniedziałek rakieta Izraela spadła na konwój, którym poruszali się wolontariusze organizacji humanitarnej World Central Kitchen (WCK), dostarczający żywność do Strefy Gazy. Wśród zabitych był Polak, Damian Soból z Przemyśla.

Incydent wywołał poruszenie w Polsce. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zapowiedział, że będzie rozmawiał ze swoim odpowiednikiem z Izraela na temat ostrzelania konwoju. Tymczasem z relacji izraelskiej gazety "Haaretz" wynika, że sytuacja najprawdopodobniej nie miała charakteru pomyłki, ale była metodycznym atakiem na grupę wolontariuszy.

Ambasador Izraela w Polce Yacov Livne stwierdził, że "skrajna prawica i lewica w Polsce oskarżają Izrael o umyślne morderstwo we wczorajszym ataku, w skutek którego śmierć ponieśli członkowie organizacji humanitarnej, w tym obywatel Polski". Dalej Livne uderzył w polityków Konfederacji – Krzysztofa Bosaka i Grzegorza Brauna. "Wicemarszałek Sejmu i lider Konfederacji Krzysztof Bosak twierdzi, że Izrael popełnia «zbrodnie wojenne» i terroryzuje organizacje humanitarne, aby zagłodzić Palestyńczyków" – napisał ambasador.

Wpis Livne, burza w sieci

Wpis dyplomaty wywołał falę oburzenia. "Brak słów. Wyjątkowa bezczelność. Poproszę jeszcze coś o współudziale Polski w Holokauście, do kompletu" – komentuje historyk prof. Stanisław Żerko.

Dziennikarz Radia Wnet Łukasz Jankowski zauważa, że "prawicowo-nacjonalistyczny rząd Izraela, postanowił na ostatniej prostej kampanii wesprzeć Konfederacje. Dla mnie logiczne".

Ekspert ds. Bliskiego Wschodu Tomasz Rydelek zaznacza, że Izrael popełnia zbrodnie wojenne. "To, że ktoś mówi o izraelskich zbrodniach nie oznacza od razu że jest antysemitą. Granie przez Izrael 'kartą antysemityzmu' jest żenujące, a ten wpis ambasadora jest po prostu duuuurny" – podkreśla publicysta "Układu Sił".

Samuel Pereira wskazuje z kolei, że dlatego, że kibicuje Izraelowi w "jego walce", tym bardziej oburzają go wypowiedzi takie jak ta ambasadora Livne. "Swoją butą karmicie rosnące nastroje antysemickie w Europie, a Polakom kiedy tylko możecie przyklejacie łatkę, bo zgodnie z linią waszego rządu ofiarą Holokaustu mogą być tylko Żydzi" – ocenia były dziennikarz TVP Info.

Z kolei Sławomir Jastrzębowski ironizuje: "Trzeba Żydów przeprosić. Nie ma wyjścia".

Czytaj też:
Śmierć Polaka w Gazie. Sikorski opublikował nagranie
Czytaj też:
Polak zabity w Gazie. Szokujący wpis ambasadora Izraela w Polsce

Źródło: X
Czytaj także