Zaskakujący gość w sztabie PiS. Stał tuż za Kaczyńskim

Zaskakujący gość w sztabie PiS. Stał tuż za Kaczyńskim

Dodano: 
Jacek Kurski w sztabie PiS
Jacek Kurski w sztabie PiS Źródło: YouTube / PiS
Jacek Kurski pojawił się w sztabie PiS przy ul. Nowogrodzkiej. Były prezes TVP stał tuż za plecami Jarosława Kaczyńskiego.

Znamy wyniki badania exit poll w wyborach samorządowych. Zgodnie z nimi, najwięcej głosów zdobyło Prawo i Sprawiedliwość. Partia Jarosława Kaczyńskiego uzyskała 33,7 proc. poparcia, podczas gdy Koalicja Obywatelska – 31,9 proc.

PiS ogłosiło zwycięstwo w wyborach samorządowych, Donald Tusk z kolei twierdzi, że formacja Kaczyńskiego poniosła "spektakularną klęskę" w miastach.

Kurski w sztabie PiS

Podczas ogłoszenia wyników wyborów samorządowych na scenie tuż obok Jarosława Kaczyńskiego pojawił się były prezes TVP Jacek Kurski.

Zgodnie z wynikami exit poll przeprowadzonego przez Ipsos zwycięzcą wyborów samorządowych zostało Prawo i Sprawiedliwość. Partia Jarosława Kaczyńskiego zdobyła 33,7 proc. głosów. Druga Koalicja Obywatelska zdobyła 31,9 proc.

– Dziękuję bardzo. Ten wynik pokazuje, że dziś w wyborach parlamentarnych moglibyśmy nawet zdobyć władzę – powiedział prezes PiS w pierwszych słowach po ogłoszeniu wyników exit poll.

Obecność Kurskiego szybko zauważyli dziennikarze:

twittertwittertwittertwittertwitter

Jacek Kurski wraca do polityki. "Czuję w sobie obowiązek"

O doniesienia na swój temat były prezes TVP został zapytany przez "Fakt". Czy rzeczywiście podjął decyzję o powrocie do krajowej polityki?

– Wyjeżdżałem 15 miesięcy temu do World Banku z normalnej Polski, pluralistycznej, z demokratyczną kontrolą władzy. Wracam do kraju, w którym prawo zastąpiła policja, a władza zajmuje się nie ludźmi, tylko zemstą. To pierwsza taka sytuacja po 89 r. – ocenił.

Jacek Kurski podkreślił, że jako człowiek, który "kawał młodości oddał walce podziemnej Solidarności z bezprawiem komuny", obecnie czuje w sobie "obowiązek dołączenia do Jarosława Kaczyńskiego w sprzeciwie wobec tej pełzającej dyktaturki ryżej zemsty".

– Stąd ten comeback. A raczej comeJack – podsumował żartobliwie.

Dopytywany o start w wyborach europejskich, odparł, że decyzję w tej sprawie podejmie Jarosław Kaczyński.

Czytaj też:
"Donald się wściekł!" Pierwsze komentarze po ogłoszeniu wyników wyborów
Czytaj też:
PiS wygrywa wybory. Jest pierwszy komentarz Tuska

Źródło: X / TVP
Czytaj także