"Uwaga – nadciąga drożyzna!". Alarmujący spot PiS

"Uwaga – nadciąga drożyzna!". Alarmujący spot PiS

Dodano: 
Nowy spot PiS: "Uwaga – nadciąga drożyzna!"
Nowy spot PiS: "Uwaga – nadciąga drożyzna!" Źródło:X / @MorawieckiM
"Kłamstwo goni kłamstwo. Rosną ceny żywności, gazu, prądu i benzyny... Kiedy rząd coś z tym zrobi i zacznie chronić polskie rodziny?" – pyta były premier Mateusz Morawiecki, publikując najnowszy spot Prawa i Sprawiedliwości.

"Kłamstwo goni kłamstwo" – tymi słowami zaczyna się nowy spot Prawa i Sprawiedliwości.

PiS w nowym spocie wypomina kłamstwa Tuskowi

W krótkim klipie przywołano wcześniejszą zapowiedź Donald Tuska, w myśl której nic, co było dane przez lata, nic co jest uprawnieniem polskich obywatelek i obywateli nie zostanie zabrane.

W kontrze do tej wypowiedzi premiera PiS przypomniało o zabraniu o 1 kwietnia zerowego VAT-u na żywność.

"Za dodatki spożywcze musimy zapłacić prawie 12 proc. więcej. Wyroby cukiernicze poszybowały w górę o niemal 11 proc. Napoje bezalkoholowe o 8 proc." – wskazano.

"Uwaga – nadciąga drożyzna!"

Partia Jarosława Kaczyńskiego ostrzega, że to jednak dopiero początek. W tej części spotu przypomniano kolejną archiwalną wypowiedź lidera PO. – Uważam, że dzisiaj gdybym był premierem rachunki za prąd igaz mogłyby wynosić połowę tego, co wynoszą dzisiaj – mówił swego czasu Donald Tusk.

Jak jest teraz, kiedy szef PO stoi na czele rządu? "Ceny energii nie tylko nie spadną, ale i wzrosną, ponieważ Donald Tusk ceny taryfy i dystrybucji. Za energię przyjdzie nam zapłacić aż 27 proc. więcej. Ceny gazu wzrosną prawie o połowę" – wskazuje PiS.

Jak podkreślono, to oczywiście oznacza lawinowy wzrost także innych cen. "Uwaga – nadciąga drożyzna!" – słyszymy na koniec.

"Pieniędzy nie ma i nie będzie"

Przypomnijmy, że wczoraj były premier Mateusz Morawiecki pytał o stan finansów publicznych pod rządami Koalicji Obywatelskiej. Wytknął on rządzącym, że mimo braku realizacji obietnic dot. kwoty wolnej od podatku i drugiej waloryzacji emerytur, a także odcięcia wsparcia dla polskich rodzin, i tak Unia Europejska nałożyła na rząd procedurę nadmiernego deficytu.

"Ostrzegaliśmy, że wróci polityka 'pieniędzy nie ma i nie będzie'. Wystarczyło kilka miesięcy i mają już argumenty dlaczego nie zrealizują zobowiązań wyborczych: bo UE! To będziecie słyszeć miesiącami i latami" – podkreślił wiceszef PiS.

Czytaj też:
"Szok, histeria, panika". PGNiG wysyła gigantyczne rachunki
Czytaj też:
Tak wzrosną od lipca rachunki w PGNiG
Czytaj też:
Wójcik: Polityka Tuska oznacza biedę

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także