Grupa prokuratorów dokonuje analizy kilkudziesięciu spraw. W dziesięciu z nich podjęto już decyzję o konieczności ich podjęcia, gdyż nie została wyczerpana inicjatywa dowodowa. Chodzi o różne sprawy – część dotyczy Orlenu i Daniela Obajtka, część Funduszu Sprawiedliwości, są też takie dotyczące tzw. Strajku Kobiet czy Marszu Niepodległości.
"To pierwsze efekty kwerendy spraw, które prokuratorzy przed zmianą władzy umarzali, bądź odmawiali wszczynania śledztwa" – donosi RFM FM.
Wracają niewygodne śledztwa
Wiadomo że jedno ze śledztw dotyczy bezpośrednio byłego premiera Mateusza Morawieckiego. Chodzi o możliwość niedopełnienia obowiązków przez szefa rządu oraz ministra do spraw rozwoju regionalnego w związku z przedłożeniem Komisji Europejskiej Krajowego Planu Odbudowy 3 maja 2021 r. (zamiast 30 kwietnia 2021 roku).
Kolejne ma związek udaremnieniem kontrolerom Najwyższej Izby Kontroli przeprowadzenia postępowania kontrolnego w PKN Orlen i prowadzonej przez koncern fundacji. Inne dotyczy Daniela Obajtka, byłego prezesa Orlenu i zarzutów o charakterze korupcyjnym.
Powraca też postępowanie związane z projektem samochodu elektrycznego Izera i niedopełnieniem obowiązków przez funkcjonariuszy kancelarii premiera.
Jeszcze inne śledztwo dotyczy Kosmy Złotowskiego i Ryszarda Czarneckiego, których oskarżano o wyłudzanie pieniędzy z Parlamentu Europejskiego na obsługę biur poselskich.
Następne postępowanie ma związek z Funduszem Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości. Dotyczy nieprawidłowego wydatkowania środków i niewłaściwego przeprowadzenia konkursów
Powraca też sprawa pracownika ABW, który samochodem potrącił dwie uczestniczki tzw. Strajku Kobiet. Siódme postępowanie ma związek ze złamaniem ręki jednej z uczestniczek demonstracji aborcyjnej w 2020 roku.
Dziewiąte postępowanie to z kolei sprawa Marszu Niepodległości z 2018 roku, podczas którego miało rzekomo dojść do "publicznego propagowania totalitarnego ustroju państwa i nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych i rasowych".
Ostatnie postępowanie, jakie wznowiono, dotyczy oskarżenia prywatnego złożonego przez Piotra Nisztora przeciwko Grzegorzowi Jakubowskiego ws. fałszywych zeznań dotyczących okoliczności zatrudnienia Aleksandry Dołhan i Zdzisława Nisztora w spółkach Grupy Orlen.
Joński: Wszystkich rozliczymy
Sprawę komentuje m.in. europoseł KO Dariusz Joński.
"Dziesięć postępowań karnych zakończonych w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy podjęto na nowo! Wśród nich sprawy dotyczące Orlenu, Funduszu Sprawiedliwości, zaniechań urzędników kancelarii premiera Mateusza Morawieckiego czy projektu samochodu elektrycznego Izera. Rozliczymy wszystkich – do samego końca!" – napisał polityk w mediach społecznościowych.
Czytaj też:
Schetyna: To nie zemsta. To koniecznośćCzytaj też:
Kaleta: Bodnarowcy działają wyłącznie po to, by zrobić pokazówkę