"Ostatnie Pokolenie wstrzymuje blokady uliczne z powodu sytuacji powodziowej na południu Polski. Kryzys klimatyczny już tu jest. Alarmujemy o tym wychodząc na ulice, ale kiedy woda wdziera się do domów, jego skutki nie mogą być wyraźniejsze" – przekazało w poniedziałek na platformie X Ostatnie Pokolenie.
"Kiedy skutki katastrofy klimatycznej wyrywają budynki z posad, nasza solidarność jest silniejsza niż kiedykolwiek. To czas, by założyć pomarańczową kamizelkę i zadbać o siebie nawzajem. Kiedy kryzys klimatyczny krzyczy sam za siebie, wstrzymujemy planowane blokady w stolicy. Jedziemy na południe" – czytamy.
Przykleili się przy Wiejskiej
W piątek Ostatnie Pokolenie postanowiło zablokować jedną z ulic, która znajduje się w pobliżu gmachu Sejmu w Warszawie. "Aktywiści klimatyczni" przykleili się do asfaltu, blokując jeden z pasów ruchu ul. Górnośląskiej. Na miejscu pojawiła się policja. Funkcjonariusze zaczęli przenosić uczestników blokady z jezdni na chodnik, od ulicy odkleili ich rozpuszczalnikiem.
Wobec demonstrujących zostaną sporządzone wnioski o ukaranie za tamowanie ruchu i niestosowanie się do poleceń funkcjonariuszy.
Powodzie w południowej Polsce
Od kilku dni południe Polski zmaga się z poważnymi powodziami, które dotknęły wiele miejscowości. Sytuacja jest dramatyczna. Woda zalewa kolejne miasta, dewastując budynki. W internecie pełno jest szokujących nagrań dokumentujących skalę zniszczeń.
W poniedziałek o godz. 09:00 rozpoczęło się nadzwyczajne posiedzenie rządu. Stan klęski żywiołowej zostanie wprowadzony na terenach objętych powodzią na maksymalnie 30 dni – wynika z projektu rozporządzenia Rady Ministrów. Szef rządu zlecił ministrowi finansów przygotowanie środków na pomoc doraźną i usuwanie skutków powodzi. Minister do spraw Unii Europejskiej ma z kolei wystąpić o pomoc europejską.
Czytaj też:
Warszawa. Złote Tarasy oblane pomarańczową farbą. "To dopiero początek"Czytaj też:
Aktywiści uprzykrzają życie. Lisicki: Głupiej się nie da. Cejrowski: Absurd