W niedzielę o 14:00 odbędzie się konwencja prezydencka kandydatki Lewicy w wyborach 2025 Magdaleny Biejat.
Konwencja kandydatki Lewicy
Magdalena Biejat jest wicemarszałkiem Senatu. W poprzedniej kadencji pełniła mandat poselski. W październiku 2024 r. wraz z grupą parlamentarzystek opuściła partię Razem, pozostając w klubie parlamentarnym Lewicy. Partia Razem wyszła z klubu i wystawiła w wyborach prezydenckich własnego kandydata, którym został Adrian Zandberg.
Jak wynika z informacji opublikowanej w social mediach przez partię, w trakcie wydarzenia kandydatka przedstawi swój sztab wyborczy, plan kampanii i hasło wyborcze oraz odpowie na międzynarodowe wyzwania związane z prezydenturą Donalda Trumpa.
Transmisja z konwencji będzie dostępna Facebooku, X i YouTube.
Biejat: Powinniśmy mieć lepszy wgląd w to, jak działają algorytmy
Nie jest tajemnicą, że Biejat nieszczególnie przepada za Donaldem Trumpem i przynajmniej częścią jego współpracowników. W mediach kilkukrotnie mówiła już o tym, że rozważyłaby zablokowanie w Polsce X. W najnowszym wywiadzie nieco złagodziła swoje roszczenia.
– Elon Musk jest dzisiaj zagrożeniem dla wolności słowa i demokracji w Europie. To jest człowiek, który będzie wykorzystywał swoją ogromną władzę nad algorytmami X do tego, żeby ustawiać nam debatę publiczną i wpływać na wybory – kontynuowała, na co prowadzący rozmowę w WP Michał Wróblewski wtrącił, że według polskiej prawicy to Biejat zagraża wolności słowa, bo chce zamykać X.
– Nie chcę zamykać X, uważam po prostu, że powinniśmy mieć lepszy wgląd w to, jak działają algorytmy – oznajmiła. – Uważam, że powinniśmy mieć większą kontrolę nad tym, co się na X dzieje. Bo X jest dzisiaj miejsce, gdzie nieustająco dochodzi do hejtu, do skoordynowanych akcji trolli, również trolli rosyjskich – powiedziała Biejat.
Czytaj też:
Prześwietlili majątek Biejat. "Jak ona to zrobiła?"Czytaj też:
Chcą regulacji, by algorytmy promowały treści od nadawców, których wskaże rząd