"Nigdy nie widziałam Rubcowa". Dobrosz-Oracz chce przeprosin od Morawieckiego

"Nigdy nie widziałam Rubcowa". Dobrosz-Oracz chce przeprosin od Morawieckiego

Dodano: 
Justyna Dobrosz-Oracz i Mateusz Morawiecki
Justyna Dobrosz-Oracz i Mateusz Morawiecki Źródło: Screen: TVP Info
Moja prawniczka wysłała byłemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu wezwanie do przeprosin – poinformowała Justyna Dobrosz-Oracz z TVP Info.

"Długo czekałam na odruch przyzwoitości. Refleksję. Bez skutku. Nie mogę nie reagować na oszczerstwa. Nienawistne ataki. Krzywdzące mnie brednie. Muszę się bronić. Moja prawniczka wysłała byłemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu wezwanie do przeprosin. Jego sugestie, że miałam kontakt z rosyjskim szpiegiem Pawłem Rubcowem są całkowicie wyssane z palca. Nigdy go nie widziałam! Jeśli i tym razem nie będzie reakcji spotkamy się w sądzie. Dość kłamstw" – taki wpis opublikowała na Facebooku dziennikarka TVP Justyna Dobrosz-Oracz.

To nawiązanie do sytuacji z grudnia, gdy na sejmowym korytarzu Dobrosz-Oracz pytała byłego premiera Mateusza Morawieckiego, czy był przesłuchiwany w prokuraturze w sprawie kampanii "Stop Russia Now". Międzynarodową akcję "Stop Russia Now" zainicjował w 2022 r. polski rząd, aby "poruszyć sumienia" Europy Zachodniej ws. wojny na Ukrainie. Zgodnie z założeniami, kampania miała przyczynić się do tego, żeby "Europa nie była Europą obojętności, bezradności i porażki, ale była Europą zwycięską, co musi stać się jak najszybciej, bo każdej minuty brutalni rosyjscy żołnierze mordują na rozkaz Kremla".

Morawiecki: Kontakty z Rubcowem?

– Był pan przesłuchiwany, czy nie? Jest to postępowanie, czy to jest nieprawda? – dopytywała byłego premiera Dobrosz-Oracz.

W odpowiedzi, Morawiecki zapytał dziennikarkę TVP Info o związki z rosyjskim szpiegiem. – A co pani powie o swoich kontaktach z panem Rubcowem? – pytał. Te słowa bardzo nie spodobały się Dobrosz-Oracz, która nalegała, aby Morawiecki ją przeprosił. – No będzie miał pan proces, bo nie miałam żadnych kontaktów, panie premierze. Proszę nie trzaskać drzwiami, bo to jest poniżej krytyki – powiedziała. – Panie premierze, wzywam pana do przeprosin za tę oszczerczą sugestię. Nie miałam żadnych kontaktów z panem Rubcowem. Jest sprawa w prokuraturze. Złożyłam doniesienie z Patrykiem Michalskim [dziennikarzem Wirtualnej Polski – przy. red.] i bardzo proszę, żeby pan za to przeprosił – kontynuowała dziennikarka. – Pani redaktor, każdy ma prawo zapytać. Należy zawsze dopytywać – zwrócił uwagę Morawiecki.

Czytaj też:
Dziennikarka TVP i jej mąż zostali "parą roku". Nowi celebryci?
Czytaj też:
Drożyzna to "sztuczny" temat? Dziennikarka TVP: PiS wmawia ludziom, że jest gorzej


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Facebook / TVP Info
Czytaj także