"Dramatyczne momenty i zwroty akcji". RMF: Polska groziła zerwaniem szczytu UE

"Dramatyczne momenty i zwroty akcji". RMF: Polska groziła zerwaniem szczytu UE

Dodano: 
Mateusz Morawiecki i Konrad Szymański
Mateusz Morawiecki i Konrad Szymański Źródło:Flickr / KPRM
W pewnym momencie Polska była gotowa zerwać szczyt Unii Europejskiej– twierdzi RMF FM. Rozgłośnia relacjonuje kulisy zakończonego wczoraj spotkania unijnych przywódców podczas którego dyskutowano na temat migracji.

Z ustaleń rozgłośni wynika, że szczyt pełen był dramatycznych momentów i zwrotów akcji. Kompromis miał już być na wyciągnięcie ręki podczas spotkania z premierami Grupy Wyszehradzkiej. Wtedy to francuski prezydent Emmanuel Macron miał przyznać, że przymusowa relokacja "jest martwa". "Potem kompromis znowu się oddalił, gdy już na właściwym szczycie Macron zaczął jednak lansować kwestię relokacji, żeby pomóc Włochom, które blokują porozumienie, chcąc wymusić zapisy o wspólnej odpowiedzialności za ratowanie migrantów" – czytamy na RMF FM.

Sytuacji nie ułatwił szef Rady Europejskiej, który chcąc wyjść na przeciw oczekiwaniom Włoch zaproponował inną kompromisową propozycję. Tak jednak - jak wskazuje RMF FM - była nie do zaakceptowania zarówno dla Polski jak i całej Grupy Wyszehradzkiej. Propozycja ta nie zawierała bowiem zapisu o dobrowolności relokacji. Jej przyjęcie oznaczałoby wymuszenie przyjmowania uchodźców, nawet bardziej drastyczne, niż to forsowane do tej pory w reformie azylowej, która "obowiązkowość" relokacji przewidywała tylko w "sytuacji kryzysowej".

Wtedy właśnie polska dyplomacja miała wysyłać sygnały, że jest gotowa zerwać szczyt. "Dochodziło do napięć i "trudnych rozmów" - twierdzi dziennikarka rozgłośni. Po wielogodzinnych negocjacjach, rozmowach pomiędzy przywódcami państw członkowskich o godz. 4.40 rano uzgodniono kompromis.

Czytaj też:
Koniec przymusowych relokacji uchodźców. Morawiecki: To gigantyczny sukces Polski

Źródło: RMF 24
Czytaj także