Polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot. "Niebezpieczne manewry"

Polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot. "Niebezpieczne manewry"

Dodano: 
Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MON
Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MON Źródło: Ministerstwo Obrony Narodowej
Rosyjskie prowokacje w przestrzeni powietrznej. Polskie myśliwce zlokalizowały, przechwyciły i skutecznie odstraszyły samolot Su-24.

– Wczoraj wieczorem dowództwo sił operacyjnych NATO w Europie wydało polecenie przechwycenia przez polską parę dyżurną rosyjskiego Su-24 – poinformował na konferencji w piątek wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. – Nasze siły zlokalizowały, przechwyciły i skutecznie odstraszyły samolot Su-24 Federacji Rosyjskiej – przekazał.

– Samolot wykonywał niebezpieczne manewry – wyjaśnił szef MON. – To nie są działania przypadkowe, tylko intencjonalne – podkreślił.

Su-24 to radziecki dwusilnikowy bombowiec frontowy o zmiennej geometrii skrzydeł, zdolny do działań w każdych warunkach atmosferycznych. Jest przeznaczony do ataków na cele naziemne, a także do rozpoznania i walki elektronicznej. Zmienna geometria skrzydeł pozwala na dostosowanie samolotu do różnych prędkości i manewrów.

"Podejrzane manewry" na Bałtyku

"Rosyjski statek z »floty cieni« objęty sankcjami wykonywał podejrzane manewry w pobliżu kabla energetycznego łączącego Polskę ze Szwecją. Po skutecznej interwencji naszego wojska statek odpłynął do jednego z rosyjskich portów. ORP »Heweliusz« płynie na miejsce zdarzenia" – napisał w środę (21 maja) na platformie X premier Donald Tusk.

Problem rosyjskiej "floty cieni" trwa niemal od początku inwazji na Ukrainę w 2022 roku. Szef polskiego rządu odnosząc się do tej kwestii powiedział w kwietniu ub.r., że chodzi o "statki bez bandery, które przewożą ropę rosyjską, ale nikt do końca nie wie tak naprawdę i nie jest w stanie tego udokumentować". – Są to statki bardzo często o fatalnej kondycji. Chodzi o Bałtyk przede wszystkim, Cieśninę Duńską i porty Bałtyku – dodał.

– Te dwa zdarzenia pokazują, jak istotny jest obszar Bałtyku, jak niebezpieczny jest ten obszar. Odstraszanie wrogich manewrów to zadanie dla całego sojuszu. Wydarzenia ostatnich miesięcy (...) pokazują, jak zaczepny charakter mają działania Federacji Rosyjskiej. Te działania są podejmowane, żeby prowokować – mówił podczas piątkowej konferencji szef MON.

Czytaj też:
Tusk w bazie wojskowej o "permanentnej hybrydowej konfrontacji" na Bałtyku


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także