– Szymon gra na zmianę premiera. Hołownia ma świadomość, że z Tuskiem na czele rządu w kolejnych wyborach utrzymać władzy się nie da – takie głosy wybrzmiewają zarówno z koalicji, jak i z opozycji. Oficjalnie lider Polski 2050 o zmianie premiera nie mówi, chociaż domaga się radykalnej odnowy. – Mam gorący apel, niech Donald Tusk położy cokolwiek, żebyśmy wreszcie zobaczyli jakiś plan, pomysł, jakąś wizję, bo mówimy o tej rekonstrukcji od bardzo dawna i ona staje się takim golemem z dawnych czeskich opowieści. Potworem, którego nikt nie widział, ale z opowieści na opowieść rośnie i staje się coraz bardziej dominujący i przerażający – powiedział mediom.
Politycy KO także mają już być zmęczeni ciągłymi sporami. "Podobnie jak koalicjanci oczekują, że premier przedstawi precyzyjny plan rekonstrukcji, tak, by przerwać wreszcie na ten temat 'jałowe dyskusje'" – podała Wirtualna Polska.
Dyskutowany jest pomysł wejścia do rządu wszystkich liderów koalicji. Rośnie presja na Hołownię, aby "wziął na siebie odpowiedzialność", ale lider Polski 2050 ma nie być przekonany. – Hołownia nie chce się sklejać z rządem, w którym tak dominującą pozycję ma KO z Tuskiem na czele. Uważa też, że jego partia nie jest sprawiedliwie traktowana, a posłowie KO inspirują ataki medialne na polityków Polski 2050 – wskazują informatorzy.
Plan ten nie podoba się także Włodzimierzowi Czarzastemu. "Czarzasty do rządu na pewno nie wejdzie i jasno to zakomunikuje w piątek. Chcemy realizacji umowy koalicyjnej i liczymy, że tak będzie" – wskazuje Lewica. Chodzi o przejście w połowie kadencji funkcji marszałka Sejmu.
Chcą rekonstrukcji, ale Tusk rozdaje stanowiska
"W koalicji mamy dziś do czynienia z paradoksem: z jednej strony jej przedstawiciele mówią o potrzebie dokonania 'głębokich, "znaczących zmian w rządzie' (bo inaczej obywatele w ogóle jej nie zauważą), a z drugiej – walczą o utrzymanie stanowisk i wpływów. A te dwie rzeczy są ze sobą nie do pogodzenia" – zauważa WP.
– Niepotrzebnie się to przedłuża, to powinno być zrealizowane szybciej. To premier ma tu określoną koncepcję, to premier formułuje rząd i odpowiada za ułożenie swojej drużyny – powiedział dziennikarzom wiceszef MSWiA Czesław Mroczek.
Wśród ministrów panuje niepewność. – Nastroje społeczne nam nie sprzyjają, morale po porażce w wyborach spadły, generalnie jest załamka. Wyborcy są wk...albo nie chcą już słyszeć o polityce – twierdzi anonimowy członek rządu.
Czytaj też:
Coraz więcej przeciwników rządu TuskaCzytaj też:
"Dobrze działa". Poseł na debacie o migracji myślała, że pakt migracyjny już obowiązuje
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
