Poseł Polski 2050 Norbert Pietrykowski powiedział w Polsat News Polityka, iż z jego informacji wynika, że nie dojdzie do spotkania Andrzeja Dudy z Szymonem Hołownią. – Żałuję tego, że nie dojdzie, bo uważam, że pierwsza osoba w państwie powinna spotykać się z drugą osobą w państwie. To jest naturalny proces polityczny i tak powinno się to odbywać – mówił.
W ocenie posła Polski 2050 słowa o "zamachu stanu" nie byłyby głównym tematem rozmowy. — W środę mamy zaprzysiężenie nowego prezydenta i myślę, że jest to głównym takim łącznikiem, żeby pierwsza osoba w państwie z drugą osobą w państwie porozmawiały, jak to ma wyglądać. Nie ukrywam, że troszkę żałuję, że nie dojdzie do tego spotkania — dodał.
Hołownia: Proponowano mi zamach stanu
W ubiegły piątek Szymon Hołownia był gościem Polsat News. – Wielokrotnie proponowano mi, czy sugerowano, rozpytywano mnie, czy jestem gotowy przeprowadzić zamach stanu, bo do tego się to sprowadza – stwierdził Hołownia. – Nazwiska, panie marszałku, to jest poważna sprawa – powiedział dziennikarz. – Przyjdzie czas, że będziemy o tym rozmawiać – oznajmił lider Polski 2050. – Zamachu stanu ze mną się nie zrobi. (…) Ja to nazywam zamachem stanu. To prawdopodobnie nie wypełnia kryteriów prawnych zamachu stanu, ale ja mówię o zamachu stanu, mając na myśli sytuację, w której prezydent został wybrany, a ja mówię: no nie podoba mi się ten prezydent, to może ja go nie zaprzysięgnę, pobędę sobie prezydentem, bo przecież takie były sugestie – powiedział wtedy marszałek Sejmu.
Szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka poinformowała następnie, że w piątek wieczorem, na polecenie prezydenta Andrzeja Dudy, rozmawiała z marszałkiem Hołownią na temat jego wypowiedzi.
W sobotę w mediach społecznościowych Szymon Hołownia wyjaśnił, że sformułowania "zamach stanu" użył nie w znaczeniu prawnym, tylko w znaczeniu politycznej diagnozy. Zaapelował do obu stron politycznego sporu, by "nie doszukiwać się spisków tam, gdzie ich nie ma" oraz by nie podważać werdyktu wyborczego.
Czytaj też:
Tusk skrytykował Hołownię. Surowa ocenaCzytaj też:
Kaczyński: Mój krytyczny stosunek do Hołowni nieco się zmienił
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
