W ostatnim dniu swojej drugiej kadencji prezydent Andrzej Duda odwołał ministrów i doradców Kancelarii Prezydenta RP.
Duda pożegnał się również z Siłami Zbrojnymi RP, których zwierzchnikiem był przez ostatnie 10 lat. W uroczystości wziął również obecny minister obrony narodowej, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
Dwa weta w ostatnim dniu prezydentury
Prezydent Andrzej Duda w ostatnim dniu pełnienia przez siebie urzędu ogłosił zawetowanie dwóch ustaw.
– Do tej pory było 19 wet, od początku jak urzęduje jako prezydent RP, teraz będzie już ich 21. Niestety musiałem dwie ustawy skierować do Sejmu do ponownego rozpoznania, ponieważ nie zgodzę się na to, by uderzano w Polsce w wyższe uczelnie, czy to w ogóle je likwidując, tak jak jest próba zlikwidowania Akademii Kopernikańskiej, uczelni która powstała na rocznicę kopernikańską i która miała prowadzić współpracę międzynarodową w dziedzinach rozsławiających imię tego wielkiego polskiego astronoma, naukowca i człowieka który zmienił świat – powiedziała głowa państwa na antenie Telewizji Republika,
– Druga to Akademia Wymiaru Sprawiedliwości, gdzie nie tyle się likwiduje tę uczelnię, choć w ogromnym stopniu tak naprawdę następuje skok na jej autonomię, ale chodzi przede wszystkim o przejęcie kadrowe, żeby wyrzucić obecne władze uczelni, bo de facto do tego sprowadza się ta zmiana ustawowa i zastąpić je swoimi ludźmi, więc typowy skok na stołki – dodał prezydent.
Andrzej Duda podkreślił, że nie wyraża zgody na to, by "takie ustawy były w systemie prawnym polskim". – Sprzeciwiam się temu, to jest w moim przekonaniu absolutne naruszenie autonomii uczelni i stąd wniosek o ponowne rozpatrzenie, który kieruje do Sejmu – powiedziała głowa państwa.
Andrzej Duda kieruje wniosek do TK
Na tym nie koniec. Andrzej Duda zapowiedział również skierowanie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego.
– Trzecia to nie jest weto, tylko tym razem ustawa jest przeze mnie kierowana do TK w tzw. Trybie prewencyjnym, czyli blokującym – podkreślił prezydent.
Duda wskazał, że "ustawa nie wejdzie w życie", a "przyczyna jest bardzo prosta". – Chodzi o bezpieczeństwo dzieci, bo dzieckiem jest osoba, która ukończyła 13. lat dopiero i która ma wprawdzie niepełną zdolność do czynności prawnych, ale jednak niepełną zdolność do czynności prawnych i w moim przekonaniu jest bardzo wątpliwy konstytucyjnie, jeżeli chodzi o prawa rodziców – wyjaśniła głowa państwa.
Czytaj też:
"Zwykły bełkot". Duda mocno o słowach ŻurkaCzytaj też:
Znany pisarz do Andrzeja Dudy: Nie chce mi się już pana obrażać
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
