"Jestem zaniepokojony". Nawrocki wzywa Tuska do wyjaśnień

"Jestem zaniepokojony". Nawrocki wzywa Tuska do wyjaśnień

Dodano: 
Premier Donald Tusk i prezydent Karol Nawrocki podczas Rady Gabinetowej
Premier Donald Tusk i prezydent Karol Nawrocki podczas Rady Gabinetowej Źródło: PAP / Albert Zawada
Chciałbym wiedzieć, co przez 18 miesięcy udało się zrobić polskiemu rządowi, byśmy nie mieli problemów z finansami publicznymi – powiedział rozpoczynając posiedzenie Rady Gabinetowej prezydent Karol Nawrocki.

W środę o godzinie 9.00 rozpoczęła się Rada Gabinetowa. W jej posiedzeniu, oprócz prezydenta Karola Nawrockiego uczestniczą, premier Donald Tusk oraz ministrowie jego rządu. Rozpoczynając spotkanie głowa państwa wyraziła wiarę, że Rada Gabinetowa stanie się forum współpracy, wypracowania pewnych mechanizmów działania pomiędzy prezydentem a rządem.

Rada Gabinetowa. Nawrocki o "podstawowym warunku" współpracy

– Będzie miejscem, w którym będziemy dyskutować właśnie o sprawach ważnych dla Polek i Polaków, o tych rzeczach, które przy różnicach, jakie odnotowujemy, pomiędzy prezydentem, premierem i polskim rządem, pozwolą nam jednak odnaleźć te sprawy, które są dla nas wspólne i które pomagają rozwiązywać kwestie bardzo ważne dla Polaków. Liczę, że Rady Gabinetowe w najbliższych 5 latach będą właśnie takim forum nie tylko wymiany myśli, ale też usystematyzowania pewnych mechanizmów naszej współpracy, z myślą o Polkach i Polakach i rozwiązywania spraw ważnych i istotnych dla naszej ojczyzny – mówił. Zwracając się do premiera i członków jego rządu Nawrocki wyraził wiarę, że uda im się nie przenosić na posiedzenia Rady Gabinetowej emocji politycznych z Sejmu.

Nawrocki podkreślał, że podstawowym warunkiem powodzenia ich współpracy jest realizacja, zarówno przez rząd, jak i jego jako prezydenta, polityki dotrzymywania swoich zobowiązań. – To jest ten kierunek, który spowoduje, że będzie mniej wet, mniej dyskusji publicznych. Dotrzymywanie przez nas zobowiązań: i państwa, i moich jako prezydenta Polski, nie będzie po prostu generować konfliktów wokół rzeczy, które powinniśmy wspólnie rozwiązywać – tłumaczył prezydent.

Prezydent pyta Tuska i ministrów o budżet. "Sygnał alarmowy"

Nawrocki poinformował, że pierwszym podejmowanym dziś tematem będzie kwestia finansów publicznych. Tu prezydent przyznał, że jest bardzo zaniepokojony tym, co widzi w danych budżetu. – To jest moje pytanie do pana premiera, pana ministra, do wszystkich państwa: czy te liczby, wokół których się poruszamy dzisiaj, wokół których porusza się opinia publiczna, są tymi, które państwo możecie uznać za obiektywne? – mówił.

– Gdy się czyta, że mamy 150 mld deficytu, to dla mnie jest to jasny sygnał alarmowy, że coś jest nie tak. Najbardziej alarmujące są problemy w dochodach z podatków i wielomiliardowe dochody z VAT, CIT i akcyzy [...] Dla mnie Rada Gabinetowa jest też takim momentem, w którym uznamy, chociaż funkcjonującą statystykę, za obiektywną. I jest to rzecz głęboko niepokojąca. Bardzo proszę pana premiera, pana ministra o wyjaśnieni – dodawał.

W wystąpieniu głowy państwa pojawiła się również kwestia przedwyborczych obietnic ekipy Donalda Tuska. – Byłbym też zobowiązany, jakby państwo ministrowie zaktualizowali swoje 100 konkretów Koalicji Obywatelskiej, 12 gwarancji Trzeciej Drogi czy programu Lewicy z takim założeniem, z taką informacją, czy one pozostaną one nadal dla państwa aktualne czy wokół nich musimy szukać rodzaju porozumienia, które wpłynie na system legislacyjny państwa polskiego – powiedział. Nawrocki zwrócił tu uwagę, że sporządzenie takiej konkretnej mapy drogowej sprawiłoby, że i prezydent byłby poinformowany o tym, co dla rządzących jest aktualne z programu, z którym szli do wyborów parlamentarnych.

Czytaj też:
"Nadciąga polityczna wojna". Gorąco przed Radą Gabinetową
Czytaj też:
Po tych słowach zawrzało. "Dopiero zobaczymy, jak zachowują się Ukraińcy"


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracowała: Anna Skalska
Źródło: 300polityka.pl / DoRzeczy.pl, Onet.pl
Czytaj także