Co z debatą Morawiecki – Ziobro? "Śmiertelnie niebezpieczna"

Co z debatą Morawiecki – Ziobro? "Śmiertelnie niebezpieczna"

Dodano: 
Mateusz Morawiecki i Zbigniew Ziobro w Sejmie
Mateusz Morawiecki i Zbigniew Ziobro w Sejmie Źródło: PAP / Marcin Obara
Wszystko wskazuje na to, że nie dojdzie do debaty byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry z byłym premierem Mateuszem Morawieckim. Głos w sprawie zabrali współpracownicy obu polityków.

Propozycja debaty z Mateuszem Morawieckim wyszła od Zbigniewa Ziobry po tym, jak były premier mówił o ich wzajemnych relacjach w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim w Kanale Zero. Czy jest szansa, że do takiego starcia rzeczywiście dojdzie?

Debaty Morawiecki – Ziobro jednak nie będzie? "Boi się jak diabeł święconej wody"

Ze słów współpracownika byłego szefa rządu wynika, że na debatę nie ma co liczyć. Zbigniew Ziobro niech zmierzy się z kilkoma innymi liderami partii i poważanymi dziennikarzami w długich rozmowach. Zamiast tego wybiera drogę na skróty – usłyszał dziennikarz "SE" od osoby z otoczenia Mateusza Morawieckiego. Według niego, takie "zagrywki" Zbigniewa Ziobry służą jedynie Konfederacji. To zaś, jak podkreślił, podważanie strategii wytyczonej przez Jarosława Kaczyńskiego.

Takie stanowisko ze strony stronników Morawieckiego nie dziwi tzw. ziobrystów. Niewymieniona z nazwiska osoba z bliskiego otoczenia byłego ministra sprawiedliwości stwierdziła wprost, że Morawiecki "boi się takiego starcia jak diabeł święconej wody".

Mentzen był łatwym przeciwnikiem, bo wielu rzeczy nie wie. Dyskusja z kimś kto zna fakty i dokumenty byłaby dla Morawieckiego śmiertelnie niebezpieczna dodał rozmówca gazety.

Ziobro wezwał Morawieckiego do debaty

W Kanale Zero Krzysztof Stanowski zapytał Mateusza Morawieckiego, "jak długo rządziłby PiS, gdyby nie Zbigniew Ziobro". – Z mojego punktu widzenia te spory były niepotrzebne. Na pewno nie przyczyniło się to do poprawy naszych notowań. Jakby było, gdyby ktoś inny zawiadywał tym resortem [sprawiedliwości – przy. red.], nie wiem... Miałem żal, że reforma wymiaru sprawiedliwości nie idzie tak, jakby mogła iść. Cyfryzacja dopiero pod koniec i nie tak bardzo. W Ministerstwie Zdrowia 10 razy bardziej skomplikowane procesy – wszystko dowiezione. A tutaj przyziemne sprawy: ile trwa rozprawa sądowa, co uprościć. Nie widziałem postępu – odparł były premier.

We wpisie na platformie X Zbigniew Ziobro odniósł się do zarzutów stawianych przez Morawieckiego. "Mateuszu, powiedziałeś, że byliśmy w głębokim sporze. To prawda" – przyznał.

"W przeciwieństwie do Ciebie nigdy nie zgadzałem się na Zielony Ład, w tym zaostrzenie pakietu klimatycznego, kastrację reform sądownictwa, mechanizm warunkowości – czyli mechanizm szantażu wobec Polski. Nie zgadzałem się też na KPO z unijnymi podatkami i »kamieniami u szyi« naszej gospodarki. Wielokrotnie przestrzegałem Cię przed dramatycznymi skutkami ulegania Brukseli. Zawsze odrzucałeś te apele i w kluczowych chwilach zgadzałeś się na brukselskie szaleństwa. Dziś nagle odcinasz się od polityki, którą sam jako premier forsowałeś, a winę za porażkę wyborczą znów próbujesz zrzucać na mnie i Suwerenną Polskę" – oznajmił były minister sprawiedliwości.

Ziobro podkreślił, że choć choroba sprawiła, że dotąd unikał dłuższych dyskusji, to jest gotów stanąć z Morawieckim do debaty o przyczynach porażki Zjednoczonej Prawicy i przyszłości Polski.

Czytaj też:
Morawiecki ponownie premierem? Patryk Jaki ma inny pomysł

Czytaj też:
Będzie debata Ziobry z Morawieckim? Kaczyński zabrał głos

Czytaj też:
Będzie debata Morawiecki-Ziobro? Jest propozycja od stacji TV


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracowała: Anna Skalska
Źródło: se.pl
Czytaj także