Plany dotyczące likwidacji CBA rządzący obóz snuł od dawna. Biuro miało przestać istnieć 1 lipca br., a 10 grudnia 2024 r. rząd przyjął projekt dotyczący likwidacji agencji. Dokument nigdy nie trafił jednak do Sejmu,
Jednak zapowiedzi rządu nie zostały zrealizowane, ponieważ rządzący obawiali się weta prezydenta Andrzeja Dudy.
– Paradoksalnie Centralne Biuro Antykorupcyjne jest symbolem politycznej korupcji i nieudolności. Służbą nakierowaną głównie na to, by dopaść opozycję. Korpusem ochrony brudnych interesów władzy wykonawczej. Nikogo nie zaskoczę, jeśli powiem, że wśród moich pierwszych decyzji będzie likwidacja CBA i zbudowanie struktury, która będzie rzeczywiście walczyła z korupcją i będzie rzeczywiście możliwie niezależna od władzy wykonawczej – mówił Donald Tusk.
Likwidacja CBA została wcześniej wpisana do umowy koalicyjnej partii tworzących obecny rząd.
Nowa wersja projektu ustawy o likwidacji CBA
W zaktualizowanym projekcie ustawy przewidziano zakończenie działalności Centralnego Biura Antykorupcyjnego 1 maja 2026 r. Zasadnicze rozwiązania pozostały jednak bez zmian.
Tak jak w poprzedniej wersji z grudnia 2024 r., zadania Biura mają zostać przejęte przez trzy instytucje: policję, w której powstanie Centralne Biuro Zwalczania Korupcji, wzmocnioną Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Krajową Administrację Skarbową, która odpowiadałaby za weryfikację oświadczeń majątkowych.
Podział zadań i etatów po likwidacji Biura
Zgodnie z projektem nowe regulacje mają wejść w życie 1 maja 2026 r., natomiast część przepisów przygotowujących likwidację zaczęłaby obowiązywać od lutego tego samego roku. W budżecie na 2026 r. zapisano dla CBA 334,7 mln zł; po rozwiązaniu Biura środki zostaną rozdzielone. 73 proc. przypadnie policji, 15,5 proc. ABW, a 11,5 proc. KAS.
Obecnie w CBA pracuje ok. 1300 funkcjonariuszy i 200 cywilów. Z projektu wynika, że 950 funkcjonariuszy oraz 200 pracowników cywilnych przejdzie do nowo tworzonego CBZK, wraz z ok. 300 osobami z innych jednostek policji. Do KAS i ABW trafi po 150 etatów, a część pracowników będzie mogła skorzystać z uprawnień emerytalnych.
Czytaj też:
"Bezkarność dla swoich". Kaczyński reaguje na decyzję ŻurkaCzytaj też:
Ogromne pieniądze i niejasne powiązania. Luka w przepisach korzystna dla tytoniowego giganta
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
