Na szefa polskiego rządu zagłosowało 65,9 proc. respondentów. Między pierwszym miejscem a resztą pozycji panuje prawdziwa przepaść. Drugie miejsce zajmuje szef PSL-u Władysław Kosiniak-Kamysz, na którego zagłosowało 7,2 proc. ankietowanych. Ostatnie miejsce na podium przypadło liderowi PO Grzegorzowi Schetynie, którego wskazało 6 proc. badanych.
Natomiast aż 17,4 proc. ankietowanych nie potrafiło wybrać najbardziej pracowitego polityka w trakcie bieżącej kampanii.
Kto jest najbardziej przekonujący?
Instytut zapytał również, kto jest najbardziej przekonującym liderem. Również i tutaj wygrał premier Morawiecki, na którego zagłosowało 38,5 proc. ankietowanych. Pozostałe miejsca przypadły tym samym politykom, co w poprzednim badaniu. Drugą pozycję zajął szef ludowców (12 proc.), a trzecie lider PO (8 proc.). Na miejscu czwartym znalazł się natomiast przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty, który uzyskał 7 proc. głosów.
Niemal co trzeci badany nie potrafił wskazać żadnego polityka.
PiS prowadzi
Zapytano również, na kogo ankietowani zagłosują w nadchodzących wyborach. Pierwsze miejsce zajął PiS z wynikiem 37,2 proc. Na drugiej pozycji uplasowała się Koalicja Obywatelska, na którą chce głosować 29,5 proc. badanych. SLD popiera natomiast 9,4 proc. ankietowanych, a Kukiz'15 8,9 proc. Na PSL chce z kolei głosować 5 proc. respondentów. Partia Razem uzyskała 2,5 proc. głosów, a partia Wolność 1,8 proc.
Badania zostały przeprowadzone na próbie 500 osób
Czytaj też:
Koalicja Obywatelska niewypałem? Schetyna ma powody do niepokoju