Kancelaria Sejmu przekazała w środę, że wniosek dotyczący odebrania Zbigniewowi Ziobrze immunitetu ma być procedowany "bez zbędnej zwłoki'.
Interia wskazuje, że wniosek ministra Waldemara Żurka o uchylenie immunitetu trafi do sejmowej Komisji regulaminowej i to ona będzie decydować o terminie jego rozpatrzenia. Nieoficjalnie słychać, że może do tego dojść już na najbliższym posiedzeniu Sejmu – 5 listopada.
Ziobro w areszcie? Żurek: Mamy nowoczesne zakłady karne
Waldemar Żurek zapytany na antenie Radia Zet o to, czy system więziennictwa jest przygotowany na przyjęcie do aresztu byłego ministra sprawiedliwości, odpowiedział: "Oczywiście, że tak". – Mamy całkiem nowoczesne zakłady karne z oddziałami szpitalnymi, ostatnio byłem w jednym z takich zakładów karnych, bo zawsze jak jadę gdzieś i spotykam się z sędziami, prokuratorami, to staram się też spotkać ze strażnikami więziennymi – powiedział prokurator generalny.
Na pytanie, gdzie trafi Zbigniew Ziobro, jeśli sąd wyrazi zgodę na areszt, Żurek odpowiedział: "Absolutnie tego nie wiem. W ogóle nie myślę w takich kategoriach. Prokuratorzy robią swoją robotę. Jesteśmy jeszcze daleko przed tym". – Sąd może zastosować wolnościowe środki, które stosuje także w różnych przypadkach. Ja zdaję się na sąd. Mamy miejsca w zakładach karnych, bo mamy najniższą przestępczość – podkreślił prokurator generalny.
Waldemar Żurek podkreślił, że ewentualna forma pobytu posła PiS w areszcie będzie zależała od tego, jaka kategoria zostanie mu nadana. – Jest kategoriach aresztantów szczególnie niebezpiecznych, mają specjalne oznaczenia, są w specjalnie monitorowanych celach, takie cele też mamy – powiedział, ale jak zaznaczył: "Zupełnie o tym nie myślimy". – Wszystko kwestią przyszłości. Najpierw musimy mieć uchylenie immunitetu, a potem sąd będzie decydował – dodał.
Prokurator generalny sporo uwagi poświęcił kwestii samego uchylenia immunitetu Zbigniewowi Ziobrze. – Skupialiśmy się na tym, żeby były dobrze przygotowane, uargumentowane wnioski, żeby przekonać posłów do tego, że te wszystkie opowieści, że "wszystko było legalne", "jestem ofiarą polityczną", że są fałszywe. Chodziło o to, żeby zrobić dobry materiał, i w miarę szybko – powiedział Żurek.
– Widziałem po wcześniejszych wnioskach, że teraz Sejm dobrze, w tempie proceduje wnioski. Tutaj też jest presja opinii publicznej i myślę, że nie będzie ani przyspieszeń, ani niedociągnięć – dodał.
"Dziwnym trafem ozdrowiał"
Szef resortu sprawiedliwości nawiązał również do stanu zdrowia Zbigniewa Ziobry.
– Minister Ziobro na ten moment jest bardzo aktywnym politykiem. Jak szedł do sądu, wzywany przez organy państwa, to zazwyczaj był wtedy chory. Jak miał się stawić na komisji – chory. Jak był sam pokrzywdzonym w sprawie, to dziwnym trafem ozdrowiał – powiedział Waldemar Żurek.
Prokurator generalny odniósł się do ewentualnego wniosku byłego ministra sprawiedliwości o azyl na Węgrzech.
– Wszystko ma swój kres. Jest tak, że czasem rzeczywiście specjalna grupa "łowców cieni" tropi takich uciekinierów... – powiedział.
– Jeśli minister Ziobro dostanie azyl, to musimy mieć świadomość, że to będzie decyzja polityczna Orbana, sojusznika Putina. Nie wiem, czy Ziobro będzie chciał pośrednio wchodzić w sojusz z Orbanem i Putinem – dodał.
Czytaj też:
Wójcik: Nie wiem, co zrobi Zbigniew ZiobroCzytaj też:
Ziobro do Tuska: Albo do Berlina, albo za kratki
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
