"Nie będę rozpaczał". Czarzasty o współpracy z Nawrockim

"Nie będę rozpaczał". Czarzasty o współpracy z Nawrockim

Dodano: 
Prezydent Karol Nawrocki (L) i marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (P)
Prezydent Karol Nawrocki (L) i marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (P) Źródło: PAP
We wtorek współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty został wybrany marszałkiem Sejmu. Polityk zabrał głos nt. współpracy z prezydentem Karolem Nawrockim.

Sejm wybrał Czarzastego bezwzględną większością głosów. W głosowaniu udział wzięło 447 posłów. "Za" było 236, "przeciw" 209, od głosu wstrzymało się dwóch. Włodzimierz Czarzasty był jedynym kandydatem. Po ogłoszeniu wyników przez wicemarszałka Piotra Zgorzelskiego, posłowie PiS zaczęli skandować "precz z komuną".

– Dziękuję bardzo serdecznie za wybór. Chciałem podziękować panu marszałkowi Hołowni. Jesteś wzorem, jeżeli chodzi o prowadzenie obrad, jeżeli chodzi o marszałka. Wszystko zrobię, żeby poziom utrzymać. Chciałem podziękować koalicji, która moją kandydaturę wsparła. Jestem członkiem tej koalicji, wspieram tę koalicję i będę twardym, lojalnym, przewidywalnym elementem koalicji – powiedział Czarzasty po głosowaniu.

Czarzasty: Będę marszałkiem spokoju, rozsądku i dystansu

Włodzimierz Czarzasty zabrał również głos na temat nowej funkcji podczas pierwszej konferencji prasowej w roli marszałka Sejmu. Polityk ponownie podziękował koalicji rządzącej i Szymonowi Hołowni, którego określił "bardzo dobrym i sprawnym marszałkiem Sejmu".

– Będę marszałkiem spokoju, rozsądku, dystansu. Będę marszałkiem, który jak podejmie decyzję, najpierw 56 razy pomyśli, bo wolę podejmować rozsądne decyzje niż szybkie. Ale chcę powiedzieć jedną rzecz: będę wspierał tę koalicję i ten rząd, bo jestem politykiem tej koalicji. Trzeba nad pewnymi rzeczami postawić kropkę nad i – mówił współprzewodniczący Nowej Lewicy.

– Deklaruję współpracę z rządem. Sejm w tej sprawie pod moim kierownictwem będzie sprawnym, merytorycznym i lojalnym współpracownikiem – dodał.

Współpraca z prezydentem? "Nie ma ważniejszych i mniej ważnych"

Odnosząc się do relacji z prezydentem, Czarzasty powiedział: "Ułożymy je sobie na równoprawnych warunkach współpracy. Jeżeli będzie się dobrze układała, będę z tego zadowolony. Ale jeśli nie będzie przesłanek do dobrej współpracy, nie będę rozpaczał".

Jak podkreślił, "każdy musi zrozumieć, że takie instytucje jak prezydent i rząd biorą odpowiedzialność w równym stopniu za stabilność kraju".

– Nie ma ważniejszych, nie ma mniej ważnych. Wszyscy pracujemy dla Polski. Jestem otwarty na każde działania, ale do niczego nie da się mnie zmusić – zaznaczył marszałek Sejmu.

Czytaj też:
Poseł KO przeciw Czarzastemu. "Instrumentalne traktowanie"
Czytaj też:
"Musimy dać sobie szansę". Bosak o Czarzastym: Różni nas prawie wszystko


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Aleksander Majewski
Źródło: RMF 24 / DoRzeczy.pl
Czytaj także