Gazeta, relacjonując Marsz Niepodległości w Warszawie, zwraca uwagę, że "ruch, będący wiodącym organizatorem marszu, dostał się w ubiegłym miesiącu do parlamentu".
Według "Die Welt" "PiS czuje się pod presją Konfederacji, która jest złożona z kilku skrajnie prawicowych partii i opowiada się za radykalniejsza polityką". "Jeżeli rządzący nie odetną się jasno od Konfederacji, to istnieje zagrożenie, że Polska pójdzie jeszcze dalej w prawo" – czytamy.
Dziennik przekonuje, że Konfederacja jest "rasistowska, antysemicka, domaga się m.in. wystąpienia Polski z UE, przywrócenia kary śmierci i całkowitego zakazu aborcji, nawet w przypadku ciąży będącej rezultatem gwałtu".
Gazeta zwraca uwagę, że za granicą często to PiS jest uważany za partię radykalną, tymczasem według "Die Welt" przy Konfederacji ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego "wydaje się umiarkowane i sprzyjające UE".
W ocenie niemieckiego dziennika Konfederacja będzie wnosić pod dyskusję tematy, które nawet dla PiS są zbyt skrajne, ale partia rządząca będzie musiała się do nich ustosunkować. "Od PiS zależy, czy politycy Konfederacji zdominują debatę w kraju" – czytamy.
Czytaj też:
"Pan poseł kłamie". Ostre spięcie Scheuring-Wielgus z Bosakiem