Duża fala przejść z PO do Hołowni w Małopolsce? "Rozmowy trwają"

Duża fala przejść z PO do Hołowni w Małopolsce? "Rozmowy trwają"

Dodano: 
Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło: PAP / Paweł Supernak
Wiele wskazuje na to, że trwa dobra passa Polski 2050. Niewykluczone, że do formacji Szymona Hołowni dołączą liczni działacze małopolskiej PO.

"Ostatnie kilkadziesiąt godzin – jak wynika z naszych kuluarowych rozmów – to spekulacje, czy, kiedy i kto przejdzie w Krakowie i Małopolsce do ruchu Szymona Hołowni. Z Platformy Obywatelskiej. Rozmowy trwają, a informacje o nich trafiły też do dziennikarzy" – pisze red. Michał Kolanko w serwisie rp.pl. Wcześniej o pogłoskach dotyczących odejść z PO informowała Wirtualna Polska.

Szymona Hołownie w Sejmie reprezentują trzy posłanki – Hanna Gill-Piątek, Joanna Mucha oraz Paulina Hennig-Kloska. Z kolei w Senacie reprezentantem Polski 2050 jest senator Jacek Bury.

Radni i poseł

Według rp.pl, do formacji Hołowni przejść planuje kilku, a nawet być może cała grupa radnych sejmiku z PO. "Dla Szymona Hołowni byłoby to kolejne wzmocnienie przyczolka na różnych szczeblach samorządu. I to w dużym oraz politycznie istotnym województwie. Wydaje się to logiczne, bo ruch Szymona Hołowni potrzebuje – nie tylko by przetrwać, ale by trwale zmienić scenę - punktów politycznego zaczepienia na różnych szczeblach (...). Kolejny krok to prezydenci, wójtowie i burmistrzowie, a może i europosłowie" – czytamy.

Dodatkowo, zgodnie ze spekulacjami, możliwy ma być też transfer krakowskiego posła. Chodzi o Ireneusza Rasia. Polityk jest postrzegany jako członek "konserwatywnego skrzydła PO", które to sceptycznie patrzy na skręt w lewo partii w kwestiach światopoglądowych.

– Nie wyobrażam sobie, by PO poparła aborcję na życzenie; zapewniam, że dyskusja wewnątrz PO na ten temat będzie rzetelna, a mój głos będzie mocno reprezentowany – tak Raś mówił jeszcze zanim PO przyjęła stanowisko w kwestii aborcji.

PO za aborcją do 12. tygodnia życia

W PO ścierały się dwie frakcje: postępowców, chcących aborcji do 12. tygodnia po wcześniejszej konsultacji z lekarzem specjalistą i psychologiem, oraz frakcja konserwatystów, chcących powrotu do tzw. kompromisu z 1993 r. i referendum. Ostatecznie zwyciężyli postępowcy – opisuje "Gazeta Wyborcza".

– Uważamy, że w szczególnie trudnych sytuacjach, po konsultacji z psychologiem i lekarzem, to kobieta powinna podjąć osobistą decyzję [w sprawie aborcji] – mówiła na konferencji prasowej posłanka PO Izabela Leszczyna.

Czytaj też:
Walka o "Dziennik Wschodni". Likwidator o świcie wszedł do redakcji

Źródło: rp.pl
Czytaj także