We wtorek do sądu został skierowany akt oskarżenia przeciwko Dariuszowi Z. Prokuratura twierdzi, że w latach 2016-2019 był on członkiem grupy przestępczej kierowanej przez Sławomira Nowaka – opisuje serwis trójmiasto.wyborcza.pl.
– Dariusz Z. zażądał korzyści majątkowej o wartości 4,6 mln zł w postaci zawarcia umowy o świadczenie fikcyjnych usług doradczych z cypryjską spółką, założoną na polecenie Sławomira N. – powiedziała prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Cypryjskie interesy Dariusza Z.
Jak podaje "GW", kolejny wątek dotyczy żądania korzyści majątkowej w kwocie 1,6 mln euro od polskiej spółki w zamian za wspieranie jej w postępowaniach przetargowych na Ukrainie. Pieniądze miały trafić jako zapłata za usługi doradcze do spółki cypryjskiej Dariusza Z.
To jednak nie koniec. Dariusz Z. oskarżony jest o "czynienie przygotowań do podejmowania działań mających udaremnić lub znacznie utrudnić ustalenie pochodzenia uzyskanych w wyniku przestępstw środków pieniężnych". Z ustaleń prokuratury wynika, że to były szef GROM założył spółkę na Cyprze.
– Oskarżony przyznał się do zarzucanych mu czynów. Złożył obszerne wyjaśniania pozwalające na ustalenie przestępczego mechanizmu działania grupy przestępczej. Zostały one pozytywnie zweryfikowane szeregiem dowodów zgromadzonych w śledztwie – wskazuje Aleksandra Skrzyniarz.
Dariusz Z. został zatrzymany w lipcu 2020 r. i trafił do aresztu. W tej chwili przebywa na wolności. Wcześniej wpłacił pół miliona złotych kaucji.
Czytaj też:
"Wiedziałeś, że nie masz tu czego szukać". Żukowska komentuje wywiad JońskiegoCzytaj też:
Niemiecki dziennik o kandydacie na RPO: Strażnik polskiej konstytucji, miejmy nadzieję