"Szerzenie fake newsów". Kanclerz Austrii komentuje doniesienia rosyjskich mediów

"Szerzenie fake newsów". Kanclerz Austrii komentuje doniesienia rosyjskich mediów

Dodano: 
Karl Nehammer, kanclerz Austrii
Karl Nehammer, kanclerz Austrii Źródło:PAP/EPA / CHRISTIAN BRUNA
Karl Nehammer zdementował doniesienia rosyjskiej prasy jakoby austriacka spółka OMV miała płacić za rosyjski gaz w rublach.

Rosyjska, państwowa agencja TASS podała, powołując się na rzekomą wypowiedź Karla Nehammera, że Austria, reprezentowana przez spółkę OMV, zaakceptowała warunki Moskwy, przewidujące płatności za gaz w rublach.

Według TASS spółka OMV miałaby założyć konto we wskazanym rosyjskim banku, który będzie obsługiwał płatności.

Kanclerz Austrii dementuje doniesienia TASS

Nehammer odniósł się za pośrednictwem mediów społecznościowych do wynikłego zamieszania. Jak stwierdził, austriacka spółka gazowa OMV „oczywiście nadal będzie płacić za dostawy gazu z Rosji w euro”.

Polityk wytknął rosyjskiej propagandzie „szerzenie fake newsów”. Zaznaczył, że rząd w Wiedniu trzyma się wspólnych ustaleń Unii Europejskiej w kwestii sankcji wobec Rosji.

Według informacji agencji prasowej Bloomberg, powołującej się na źródła zbliżone do Gazpromu, czterej europejscy kontrahenci zapłacili już za rosyjski gaz w rosyjskiej walucie, zgodnie z ultimatum prezydenta Władimira Putina.

Jednocześnie 10 europejskich odbiorców miało otworzyć rachunki w Gazprombanku, celem umożliwienia dokonywania płatności w rublach.

Rosja wstrzymała dostawy do Polski

Tymczasem Gazprom potwierdził we wtorek, że wstrzymuje dostawy gazu do Polski i Bułgarii.

Decyzja spółki ma związek z dekretem podpisanym przez prezydenta Federacji Rosyjskiej. Według dokumentu, "kraje nieprzyjazne Rosji" zostały zobowiązane do płatności za gaz w rublach na co rządy m.in. w Warszawie i Sofii nie wyraziły zgody.

"PGNiG otrzymało od Gazpromu pismo zapowiadające całkowite wstrzymanie dostaw w ramach kontraktu jamalskiego. PGNiG i GAZ-SYSTEM informują, że obecnie wszystkie dostawy do odbiorców są realizowane zgodnie z ich zapotrzebowaniem. Spółki monitorują sytuację i są przygotowane na różne scenariusze" – przekazało w oficjalnym komunikacie w tej sprawie PGNiG.

Czytaj też:
Nowy ruch Rosji na rynku rozliczeń transakcji finansowych
Czytaj też:
Morawiecki: Przygotowywaliśmy się na ten moment od lat
Czytaj też:
Jackowski: Rosja traktuje eksport surowców jako polityczne narzędzie

Źródło: TASS/Bloomberg/Wprost.pl/PGNiG
Czytaj także