Trzy listy opozycji. Wyciekł tajny sondaż

Trzy listy opozycji. Wyciekł tajny sondaż

Dodano: 
Liderzy partii opozycyjnych
Liderzy partii opozycyjnych Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Dziennikarze dotarli do tajnego sondażu parlamentarnego, przeprowadzonego dla PSL.

"Jeśli mielibyśmy opisać stan gry po stronie opozycji na dziś, to Platforma pójdzie oddzielnie, Lewica pójdzie oddzielnie, zaś PSL pójdzie z Hołownią. Jednym słowem, nie jedna, nie dwie, a trzy listy wyborcze" – opisują autorzy podcastu "Stan Wyjątkowy", który publikuje Onet.

Przywołują symulacje sondażowe zamówione przez PSL, "które wpadły w niepowołane ręce". Wynika z nich, że Zjednoczona Prawica ma 33,2 proc. poparcia, Koalicja Obywatelska – 29,6 proc., Koalicja Polska 2050 i Szymona Hołowni i PSL – 14,46 proc., Lewica – 10,16 proc., a Konfederacja – 6,86 proc.

Szymon Hołownia najchętniej poszedłby do wyborów sam, jednak musi wybrać "mniejsze zło", jakim jest współpraca z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. "Hołownia boi się siły PSL w terenie i sprawności ludowego aparatu, który może jego kandydatów na wspólnych listach ograć i pozbawić szans na mandat. Pod tym względem i tak woli WKK od Tuska, obawiając się, że na wspólnych listach z Platformą wyjdzie jak Zabłocki na mydle, wprowadzając do Sejmu małą, nieznaczącą grupkę posłów. To byłby cios w jego świetlaną karierę polityczną" – czytamy.

Biedroń deklaruje gotowość do stworzenia listy z KO

Tymczasem współprzewodniczący Nowej Lewicy dopytywany, czy formacja byłaby gotowa wystartować w wyborach na jednej liście tylko z KO, odparł: – My jesteśmy gotowi na różnego rodzaju warianty.

– Naszym najważniejszym celem na lewicy jest pokonanie PiS-u, ale także uporządkowanie wielu spraw, które nie tylko PiS, ale także poprzednie rządy nie uporządkowały. Jeśli zrobimy to razem z PO, to ja jestem na tak – podkreślił europoseł na antenie Radia Zet.

– Nigdy mnie Donald Tusk nie skopiuje w lewicowości, jeśli chodzi o świeckie państwo, równość kobiet i mężczyzn, walkę o prawa mniejszości, to choćby nie wiadomo co robili, stawali na głowie, to jak się jest prawicowym to się jest prawicowym. Lewica się tego nie boi – mówił Robert Biedroń pytany o wyniki sondażu, z którego wynika, że KO przejmuje ok. 21 proc. wyborców Nowej Lewicy.

– Wyborcy nam tego nie wybaczą, jeśli nie będziemy ze sobą współpracowali, jeśli nie pokażemy programu na przyszłość. O to apeluję – podkreślił polityk.

Czytaj też:
Tusk czy Morawiecki? Pytanie o relacje z UE
Czytaj też:
Tusk przerwał milczenie. Pisze o "walentynkach Kaczyńskiego"

Źródło: Onet.pl
Czytaj także