We wtorek Sąd Okręgowy Warszawa-Praga Południe skazał Justynę Wydrzyńską, aktywistkę Aborcyjnego Dream Teamu, za pomocnictwo w aborcji. Justynie Wydrzyńskiej postawiono zarzuty "pomocy w aborcji" i "posiadania leków bez zezwolenia w celu wprowadzenia ich do obrotu". We wtorek zapadł wyrok. "Winna: udzielenia pomocy Annie, przez przekazanie paczkomatem mizoprostolu, art. 152 par. 2 KK. Uniewinniona za posiadanie leków z zamiarem wprowadzenia do obrotu. Osiem miesięcy ograniczenia wolności przez wykonywanie nieodpłatnej pracy przez 30h/msc. Uzasadnienie wyroku będzie utajnione" – przekazały w mediach społecznościowych aktywistki z Aborcyjnego Dream Teamu.
Resort podkreśla: Żadnego związku
Sędzia Agnieszka Brygidyr-Dorosz, która skazała Justynę Wydrzyńską, tego samego dnia otrzymała od ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry awans–delegację do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Jednak wbrew temu, co sugeruje część mediów, decyzja o awansie zapadła przed wyrokiem ws. aborcjonistki. Resort sprawiedliwości wydał w tej sprawie komunikat oraz pokazał wiadomość e-mail ws. awansu sędzi.
"W związku z doniesieniami medialnymi Ministerstwo Sprawiedliwości informuje, że nieprawdą jest, jakoby delegacja pani sędzi Agnieszki Brygidyr-Dorosz do Sądu Apelacyjnego w Warszawie była w jakikolwiek sposób związana z wyrokiem w sprawie pani Justyny Wydrzyńskiej, która została uznana winną popełnienia czynu zabronionego z art. 152 k.k. par.2, dot. pomocnictwa w aborcji" – czytamy w komunikacie.
"Decyzja o delegowaniu pani sędzi Brygidyr-Dorosz do Sądu Apelacyjnego w Warszawie została podjęta przez Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Katarzynę Frydrych. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie otrzymał informację o podjętej decyzji w dniu 14 marca 2023 r. o godzinie 10:56 (załączony mail). Wynika z tego, że decyzja o delegowaniu pani sędzi Agnieszki Brygidyr-Dorosz do Sądu Apelacyjnego w Warszawie została podjęta, jak również doręczona, przed wydaniem wyroku w sprawie pani Justyny Wydrzyńskiej" – podkreśla stanowczo MS.
Czytaj też:
"Prawo zwycięża emocje". Aktywistka aborcyjna skazanaCzytaj też:
Scheuring-Wielgus przyznała się do łamania prawa. "Pomagam w aborcjach"