Odnosząc się do zaplanowanych na dziś wydarzeń w Sejmie Ryszard Terlecki mówił o "jednym z ważniejszych głosowań w tej kadencji". Wicemarszałek Sejmu z ramienia PiS wyraził nadzieję, że przejdzie ono pomyślnie i "Polska będzie miała szanse uzyskać ogromne fundusze".
"Platforma chce zyskać czas, żeby wyjść z twarzą z pułapki"
Terlecki przyznał jednak, że jest spokojny o wyniki głosowania. – Wiemy już, że część klubów opozycyjnych zrozumiała powagę sytuacji. Rozmawialiśmy z Lewicą, spełniliśmy jej postulaty. Mamy także sygnał, że PSL poprze ten wniosek – mówił polityk i dodawał, że słychać także głosy dotyczące dyskusji w klubue Koalicji Obywatelskiej, gdzie są różnice zdań.
– Możemy się liczyć z tym, że jakieś próby odwleczenia obrad Sejmu będą. Platforma chce zyskać czas, żeby wyjść z twarzą z pułapki, w której znalazła się na własne życzenie – stwierdził.
Konsekwencje dla nieposłusznych posłów?
Ryszard Terlecki przekazał ponadto, że klub PiS "będzie głosował oczywiście za przyjęciem". – Mam nadzieję, że wszyscy posłowie naszego klubu tak zagłosują, jeśli będzie inaczej to zastanowimy się jakie wyciągnąć konsekwencje – zapowiedział. Jak można wnioskować, te ostatnie słowa dotyczą posłów Solidarnej Polski, którzy od początku sprzeciwiają się ustaleniom zawartym w Brukseli i zapowiadają zagłosowanie przeciwko Funduszowi Odbudowy.
Czytaj też:
Kaleta: Mówimy o fundamentalnych sprawach. O tym, czy Polska będzie miała ograniczoną suwerenność
Sejm o Funduszu Odbudowy. Dziś głosowanie
We wtorek w Sejmie zaplanowano głosowanie nad ratyfikacją unijnego Funduszu Odbudowy. Koalicja Obywatelska chce przełożenia posiedzenia, natomiast Lewica zapowiada, że zagłosuje "za", bo w zeszłym tygodniu porozumiała się z premierem w sprawie Krajowego Planu Odbudowy. KPO został wczoraj wysłany do Brukseli.
Czym jest Fundusz Odbudowy?
Fundusz Odbudowy (Next Generation EU) jest odpowiedzią Unii Europejskiej na nowe zagrożenia i wyzwania, jakie spowodowała pandemia koronawirusa. Fundusz ma dwa główne cele: odbudowę i przywracanie odporności gospodarek UE na ewentualne kryzysy i przygotowanie na przyszłe, nieprzewidziane okoliczności.
Największą częścią Funduszu Odbudowy jest Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (RRF – Recovery and Resilience Facility). W ramach tego pakietu Polska otrzyma w sumie 58,1 mld euro – prawie 23,9 mld euro w formie dotacji oraz 34,2 mld euro w pożyczkach. Czas na wykorzystanie tych pieniędzy rząd ma do 2026 roku.
Czytaj też:
"PO knuła w gabinetach i marzyła o utworzeniu rządu". Śmiszek stanowczo odpowiada KomorowskiemuCzytaj też:
Schetyna: Wszystko idzie w złą stronę